Partnerzy portalu

slideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslide

Chińczycy wyszli na ulicę, czy globalnej logistyce grozi destabilizacja?

W kilku miastach w Chinach w tym tygodniu rozpoczęły się protesty. W ocenie mediów zachodnich, są nie tylko największe, ale i najodważniejsze od lat 90-tych. Choć akcje te nie są raczej poważnym zagrożeniem dla reżimu komunistycznego, ten zapewne zareaguje na główny postulat, który wywołał protesty. Gdyby go spełnił, może to usprawnić globalne łańcuchu dostaw. Ale są obawy by oceniać, że tak się nie stanie.

fot. Pixabat

Formalnie, protestujący żądają szybkiego zniesienia restrykcyjnych przepisów covidowych. One są jedną z przyczyn zwolnienia tempa wzrostu gospodarki Chin, czyli także problemów rynku pracy. Chińczycy protestują też dlatego, że władze obiecały znieść restrykcje i odwrót od strategii „zero tolerancji” dla pandemii. Ich przedłużanie sprawi, że wiele milionów Chińczyków może nie wyjechać do swoich rodzin z okazji Chińskiego Nowego Roku. Sęk w tym, że strategia „zero tolerancji” kojarzona jest ściśle z nazwiskiem Xi Jinpinga i władza może się nie ugiąć.

Druga strona lock downy

W tym roku Chińczycy wielokrotnie doświadczyli skutków drakońskich lock downów. Zgodnie z wytycznymi Pekinu, w przypadku wykrycia nawet małego (jak na rozmiary tego kraju) nowego ogniska pandemii, zamykano całe miasta a nawet metropolie, w tym mające wielkie porty – jak Szanghaj i Shenzhen. Oznaczało to zakaz przemieszczania się mieszkańców, restrykcje dotyczące kwarantanny dla przyjeżdżających, ograniczenia w wydawaniu wiz dla obcokrajowców. Można stwierdzić, że w takiej sytuacji Chiny są  odcinane od reszty świata.

Mieszkańcy przeżywają natomiast gehennę. W mediach społecznościowych pokazywane są problemy z zakupem żywności i wody oraz innych artykułów pierwszej potrzeby. Chińczycy skarżą się na przeludnienie i niehigieniczne warunki w miejskich ośrodkach masowej kwarantanny. Zamiera biznes, a małe i średnie firmy bankrutują, bo przez kilka tygodni nie mają dochodów. Przed XX zjazdem KPCh obiecano, że restrykcje zostaną stopniowo ograniczane, ale warunkowo i dopiero w przyszłym roku. Protesty Chińczyków wskazują, że to odległy termin, a wynik niepewny.

Gospodarka chińska zwalnia

Skutki strategii walki z pandemią były dwojakie. Malały obroty handlu zagranicznego, a w łańcuchach dostaw globalnych zrywało się ważne ogniwo, destabilizując normalizujący się rynek. Jak szacował Xia Le, główny ekonomista ds. Azji w Banco Bilbao, tylko miesięczne zamknięci Szanghaju i jego portu przez miesiąc obniża wzrost gospodarczy Chin o 0,3 pp. Oczywiście, lock down’y nie były jednym powodem malejącego wzrostu gospodarczego Chin. Trapią ją bowiem: kryzys wewnętrznego rynku deweloperskiego, malejący popyt konsumpcyjny na świecie oraz skutki dywersyfikacji przez kraje zachodnie źródeł zaopatrzenia, kosztem Chin.

W drugim kwartale tego roku PKB Chin wzrosło  zaledwie o 0,4 proc. rok do roku, w trzecim nieco więcej (do 3,9 proc.), ale szacunki za IV kwartał znów wskazują na osłabienie tempa wzrostu. W ocenie analityków rok 2022 będzie pierwszym od czasów rewolucji kulturalnej Mao Zedonga (rozpoczęta na przełomie lat 60 – 70-tych ub. stulecia), w którym Chiny rozwijają się wolniej od USA. Według skorygowanej prognozy MFW, PKB Chin zwiększy się w tym roku „zaledwie” o 3,2 proc.

Protesty zostaną zduszone?

W ocenie mediów zachodnich, zdecydowana większość demonstrantów domaga się poluzowania restrykcji związanych z pandemią. Nie są to zatem protesty z postulatami ograniczenia władzy Partii Komunistycznej. Jak wskazują przykłady wcześniejszej reakcji władz na protesty społeczne (te np. z 1989 r., krwawo stłumione), jak i najnowsze (z Hongkongu), nie pójdzie zapewne na ustępstwa. Oznacza to, że wycofanie się ze strategii „zero tolerancji” nie nastąpi szybko, z wszelkimi zakłóceniami także dla globalnych łańcuchów dostaw. Zarazem protestujących Chińczyków może spotkać fala represji, za którymi nie ma się nawet kto ująć, bo w kraju nie ma już ani krytycznych mediów, ani organizacji pozarządowych.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close