Paradoksy finansowe rynku kontenerowego?
Choć w trzecim kwartale br. wyraźnie zmniejszyły się stawki frachtu kontenerowego w umowach spot, w ślad za spadkiem popytu globalnych łańcuchów dostaw, publikowane przez niektórych przewoźników wyniki finansowe pokazują lepsze wyniki niż przed rokiem. Dla Maerska był to szesnasty z rzędu kwartał ze wzrostem zysków rok do roku. Wskazuje to, że można je osiągać pomimo zmiennych koniunktury na rynku żeglugowym. Jak? Publikowane przez spółki żeglugowe (notowane na giełdach) wyniki po trzecim kwartale br. lub po pierwszych trzech kwartałach pokazują, w czym tkwi sukces, zakrawający na paradoks wobec zmian na rynku.
W przypadku Maerska sukces ma podstawy m.in. w rozsądnej polityki inwestycyjnej. Od ponad dwu lat z umiarem zamawia nowe kontenerowce. Dał się zdetronizować, ekspansywnemu w rozwojowi MSC, na pozycji nr 1 na świecie jako użytkownik największej floty. Przychody i zyski Maerska rosną, ponieważ jako jeden z pierwszych zaczął rozwijać paletę usług, w tym logistyki lądowej, tj, magazynowej i spedycyjnej. Ten segment (Logistics & Services) miał w trzecim kwartale już ponad 17 proc. udział w łącznych przychodach tej grupy. Sam Maersk w sprawozdaniu podaje zarazem, że globalne wolumeny przewozów kontenerowych spadły w III kwartale o 3 proc. rok do roku. W wyniku spowolnienia aktywności gospodarczej „oczekuje się, że globalny popyt na kontenery skurczy się w całym 2022 roku od -2 do -4 proc.”
A jednak za trzeci kwartał Maersk wykazał 10,9 mld dol. EBITDA (wzrost o 56,5 proc. rdr) i 9,5 mld dol. EBIT (+61,8 proc.), przy przychodach 22,8 mld USD (+ 37 proc.). Łącznie po dziewięciu pierwszych miesiącach br. zysk grupy A.P. Moller – Maersk przekroczył 24,2 mld USD. Dlaczego? „Stawki frachtu morskiego, które przyczyniły się do wyjątkowych wyników, jakie osiągnęliśmy w br., ponownie wzrosły zarówno rok do roku, jak i w porównaniu z drugim kwartałem (…). Oczywiste jest jednak, że stawki frachtowe osiągnęły szczyt i zaczęły się normalizować w ciągu kwartału, napędzane zarówno przez malejący popyt, jak i zmniejszenie zatorów w łańcuchu dostaw” – skomentował Søren Skou, dyrektor generalny A.P. Moller – Maersk.
Jak ta opinia – o rosnących stawkach – ma się do przekazów analityków rynkowych i indeksów wykazujących, że stawki frachtu spot maleją od połowy stycznia? Owa „tajemnica”, o której w tym bieżącym raporcie nie wspomniał Skou, tkwi w tym, że blisko 70 proc. przewozów Maersk realizuje według stawek dla kontraktów długoterminowych (dane we wcześniejszym sprawozdaniu). A te bardzo powoli są renegocjowane i – po kilku miesiącach w 2021 r. korzystnego poziomu w relacji do stawek spot – są nominalnie wyższe, niż stawki bieżące (bez dopłat specjalnych).
Inne opinie
O tym, że pomimo osłabienia popytu, średnie stawki frachtu za TEU nie spadły, informuje też niemiecki przewoźnik Hapag-Lloyd, jak i tajwański operator Yang Ming. Oni także, co wydaje się paradoksalne, skorzystali na zakłóceniach w łańcuchach dostaw i wykazali zwiększone przychody. Yang Ming uzyskał w ciągu trzech pierwszych kwartałów przychody 10,79 mld USD (7,25 mld USD w analogicznym okresie ub.r.), co złożyło się na 51-procentowy wzrost zysków po opodatkowaniu (5,66 mld dol.).
Hapag-Lloyd odnotował przychody w wysokości 28,44 mld USD, wobec 17,9 mld USD w 2021 r., przy bardzo podobnych wolumenach przewozów – 7,99 mln TEU w tym roku i 7,98 mln TEU w 2021 r. Zysk grupy sięgał 14,7 mld USD. W raporcie o zarobkach Hapag-Lloyd poinformował, że średnie stawki frachtowe zrobiły różnicę, wzrastając do 2 938 USD / TEU, z 1 818 USD w ub. roku, przy czym „stawki te zostały wzmocnione przez silniejszego dolara amerykańskiego”.
Także przedstawiciele linii kontenerowej Ocean Network Express (ONE) z siedzibą w Singapurze, ale należącej do Japonii, przekazali w komunikacie prasowym podobne stwierdzenie. „Pomimo ciągłego pogarszania się warunków rynkowych, stawki frachtowe pozostały wyższe w drugim kwartale (kończącym się we wrześniu 2022 r.) niż w tym samym okresie ubiegłego roku, wspierając dane o zyskach”. Odnotujmy, że kwartalny zysk ONE wzrósł o 31 proc. rdr. – do 5,5 mld dol., dzięki przychodom w wysokości 9,3 mld dolarów, co stanowi wzrost o 24 procent.
Możliwość komentowania została wyłączona.
