SPEDCONT: rozwój ma dla nas długofalowy wymiar
Niedawno polska firma SPEDCONT ogłosiła zaplanowaną na 2023 rok inwestycję w budowę nowego terminalu w Łodzi. O cechach i perspektywach tego projektu Marcin Dobruchowski, prezes spółki, opowiada portalowi IntermodalNews.pl.

Dlaczego firma SPEDCONT zdecydowała się na rozpoczęcie budowy nowego terminalu w Łodzi właśnie teraz, w tym trudnym roku?
Nad projektem rozbudowy terminalu SPEDCONT pracowaliśmy już od pewnego czasu i bieżąca sytuacja nie wpłynęła na zmianę naszych planów. Chciałbym podkreślić, że nasz plan strategiczny jest jasny i nakreślony na horyzont długookresowy. Rozwój SPEDCONT ma dla nas długofalowy wymiar jako optymalnej lokalizacji na mapie Polski, a nie działań pod wpływem chwilowych zmian rynkowych lub poddawania się określonym trendom.
Czy czas rozpoczęcia budowy jest już znany? Przynajmniej tydzień? Wcześniej firma tylko zapowiadała, że to będzie trzeci kwartał tego roku.
Prace projektowe i dokumentacyjne trwają już od jakiegoś czasu, jednak tak duża inwestycja wymaga wielu działań na różnych płaszczyznach, w tym uzyskania także wielu zgód i pozwoleń. Niezwłocznie po zakończeniu prac formalnych, ruszymy z pracami w terminalu. Obecnie mogę stwierdzić, że pierwotnie wskazany przez nas termin startu inwestycji jest niezagrożony.
Wcześniej Łódź była dogodnym hubem na trasie ze Wschodu na Zachodnią lub Południową Europę, teraz wschodnia granica Polski jest albo zamknięta, albo obsługuje przepływy towarów z i na Ukrainę. W związku z tym pojawia się pytanie, dla jakiego przepływu ładunków przeznaczony jest nowy terminal?
Przede wszystkim chciałbym wyjaśnić, że to nie jest nowy terminal, tylko rozbudowa obecnie funkcjonującego obiektu. Po zakończeniu inwestycji powierzchnia operacyjno-składowa powiększy się o 3,5 ha. Jak Pan zauważył, obecnie na trasie w kierunku Dalekiego Wschodu z powodów geopolitycznych pojawiła się „zadyszka”, jednak nasza działalność nie ogranicza się wyłącznie do tego kierunku. Intensywnie rozwijamy połączenia do polskich portów, a także do Niemiec. Ponadto ostatnio uruchomiliśmy nowy kierunek, tj. Włochy. Rozbudowa infrastruktury terminalowej SPEDCONT pozwoli nam zwiększyć moce operacyjne, co przełoży się na kolejne projekty nad którymi już pracujemy.
W ubiegłym roku firma obsłużyła około tysiącu pociągów do/z portów bałtyckich. Czy to oznacza, że rośnie popularność innego kierunku? Chodzi o północ-południe.
Kierunek portów bałtyckich nadal jest atrakcyjny i rozwija się dynamicznie. Jednak nie pozostaje bez wpływu na ograniczenia przewozowe. Ma to związek obecną sytuacją polityczną i surowcową, a także z remontami i kongestiami na torach. Taka sytuacja zmusza nas do poszukiwania nowych tras, które umożliwiają nam dalszy rozwój. Dlatego też coraz częściej analizujemy projekty przewozów kolejowych do innych krajów europejskich. Przypomnę, że ostatnie kierunki w ofercie SPEDCONT, z którymi Łódź ma połączenia to Niemcy i Włochy. Natomiast od 2020 roku Klienci mogą skorzystać z oferty przewozu kontenerów do i z Chin, Korei Południowej oraz Wietnamu. Oferujemy organizację transportu FCL i LCL zarówno w imporcie, jak i eksporcie, z wykorzystaniem istniejących już połączeń kolejowych na Nowym Jedwabnym Szlaku.
Skupmy się bardziej szczegółowo na samej inwestycji. Co właściwie firma planuje się wybudować – zupełnie nowy terminal czy aneks do już istniejącego?
Nasza inwestycja zakłada rozbudowę obecnego terminalu przeładunkowego w Łodzi. Projekt będzie stanowić istotny krok na drodze dalszego rozwoju naszej spółki. Ma on także duże znaczenie dla rozwoju regionu łódzkiego jako kluczowego punktu na szlaku biegnącym do Chin, jak i Europy. Po rozbudowie, którą planujemy zakończyć w przyszłym roku, SPEDCONT będzie opierał się na trzech głównych filarach swojej działalności z uwzględnieniem transportu koleją: do polskich portów, Chin oraz na Zachód (Francja, Niemcy) i Południe Europy (Włochy).
Generalnie firma SPEDCONT planuje realizację inwestycji na obszarze 5,5 ha. Proszę o wyjaśnienie, co dokładnie zostanie zbudowane na tym placu?
Na obszarze 5,5 ha największą część będzie stanowić nowa powierzchnia terminalowa – 3,5 ha. Natomiast 1 ha planujemy przeznaczyć na Container Freight Station (CFS), zaś 1 ha na infrastrukturę wspomagającą terminalu i CFS, jak drogi dojazdowe, parkingi, miejsca postoju i pozostałe tego typu elementy składowe. Dzięki projektowi rozbudowy będzie możliwe uruchomienie nowego obiektu przeładunku, konsolidacji i dekonsolidacji kontenerów.
Proszę wyjaśnić, na czym polega istota Container Freight Station (CFS)? Czy planuje się budowę dodatkowych torów?
Nie planujemy rozbudowy układu torowego. CFS to miejsce do dekonsolidacji i konsolidacji ładunków do i z kontenera. Przeładunki z kontenerów na inne rodzaje transportu, plandeki, naczepy zwykłe, ale i mniejsze auta dystrybucyjne – i tym konkretnie chcemy się zajmować. W miejscu tym będzie możliwe także średniookresowe składowanie, świadczenie usługi magazynu czasowego składowania i innych ułatwiających pracę naszym Klientom.
Czy to oznacza, że firma stawia głównie na transport kolejowy w dostawie towarów do nowego terminalu? Czy ma to być kombinacja transportu kolejowego i drogowego?
Zdecydowanie kolejowy, lecz jako operator jesteśmy otwarci na każdą formę współpracy z Klientem, w zależności o popytu i potrzeb na rynku. Pamiętajmy, że transport intermodalny stanowi ważny filar w działalności GEODIS.
Jaką ilość ładunków będzie mógł obsłużyć nowy terminal miesięcznie?
Szacujemy, że po rozbudowie terminala osiągniemy wzrost zdolności operacyjnych na poziomie około 30-40 procent.
Czy SPEDCONT planuje uruchomić nowe połączenia z Łodzi po zakończeniu inwestycji?
Cały czas rozważamy uruchomienie nowych kierunków, niezależnie od zaplanowanej rozbudowy. Z pewnością na najbliższym dla nas horyzoncie jest Francja, co jest naturalne, biorąc pod uwagę fakt, iż dołączyliśmy do Grupy GEODIS. Ponadto nadal pracujemy nad rozwojem naszej oferty przewozów w Europie Zachodniej i Południowej.