Partnerzy portalu

Małaszewicze pozostaną najważniejszym punktem Nowego Jedwabnego Szlaku w Europie – wynika z debaty INTERMODAL IN POLAND

Pomimo niepewności spowodowanych przez wojnę w Ukrainie i poszukiwaniu alternatywnych tras dla intermodalnych przewozów z Chin do Europy, tradycyjna trasa Nowego Jedwabnego Szlaku będzie mieć największe znaczenie dla spedytorów i załadowców, dlatego trzeba kontynuować inwestycji i rozwój centrum logistycznego w Małaszewiczach — stwierdzili uczestnicy debaty INTERMODAL IN POLAND 2022.

Nowego Jedwabnego

Czytaj też: W niepewnych czasach branża logistyczna adaptuje się do zmian geopolitycznych – wynika z debaty INTERMODAL IN POLAND

Inwazja Rosji na Ukrainę postawiła w trudnej sytuacji Organizację Współpracy Kolei, której członkami są oba te państwa. — OSŻD jest organizacją międzyrządową i konflikt rosyjsko — ukraiński spowodował kryzys w jej funkcjonowaniu. Obecnie pracujemy w gronie eksperckim w ramach tej organizacji. Widzimy spadek przewozów na Nowym Jedwabnym Szlaku rzędu 40% wolumenu. Poszukiwane są jednak nowe trasy dla transportu intermodalnego, a Koleje Chińskie cały czas są zainteresowane uruchamianiem przewozów przez Małaszewicze — zapewnił Mirosław Antonowicz, przewodniczący Organizacji Współpracy Kolei (OSŻD).

Przed wybuchem wojny rozwijały się różne korytarze transportu kontenerowego między Chinami a Polską. Jedna z tych nitek prowadziła Linią Hutniczą Szerokotorową do Sławkowa. Po rosyjskiej inwazji przewóz kontenerów z Chin do Europy przez Ukrainę został wstrzymany. — 24 lutego był dla nas wszystkich trudnym dniem, a kolejne tygodnie były jeszcze trudniejsze. Podjęliśmy decyzje związane z ograniczeniem inwestycji. Jak się jednak okazało, po dwóch tygodniach nastąpił duży zwrot w potokach ładunków na linii PKP LHS. Zaczęło do nas docierać dużo rudy żelaza i zbóż. Obecnie przewozimy ponad 200 tys. ton ziaren miesięcznie. Moglibyśmy więcej, ale ograniczeniem są możliwości przeładunkowe terminali i brak wagonów do przewozu zboża — powiedział Zbigniew Tracichleb, prezes PKP LHS.

Niepewność przedsiębiorstw

Konflikt zbrojny i sankcje UE przeciw Rosji i Białorusi to nie jedyne wyzwania z jakimi mierzą się dziś operatorzy logistyczni organizujący przewozy kombinowane między Chinami a UE. — Po wybuchu wojny widoczna była duża niepewność wśród firm uczestniczących w wymianie handlowej na NJS zarówno po stronie polskiej jak i chińskiej. Nie wiedzieliśmy jak zareaguje Unia Europejska i czy sankcje obejmą transport z Chin. Po początkowym szoku okazało się, że te przewozy intermodalne są ważne dla strony chińskiej i UE i nie zdecydowano się na zablokowanie szlaku kolejowego. My czekaliśmy na potwierdzenie strony chińskiej, że ładunki wysyłane pociągami przez Rosję będą ubezpieczone. To przekonało klientów, że można dalej korzystać z tego serwisu. Natomiast cały czas problemem jest chińska polityka wobec covidu i czasowe zamykanie niektórych regionów, miast czy dzielnic w Chinach. To utrudnia realizację zamówień na przewozy — skomentował Paweł Moskała, prezes Real Logistics. 

— Na początku wojny po stronie klientów widoczna była panika. Firmy obawiały się, że pociągi będą wstrzymane przez działania wojenne. Musieliśmy włożyć sporo wysiłku w wyedukowanie klientów, że linie kolejowe, którymi transportujemy ładunki znajdują się daleko od strefy działań wojennych, a Chińczykom ciągle zależy na rozwoju tego produktu. Po jakimś czasie wróciliśmy do wolumenu, który przewoziliśmy przed wojną a niedawno uruchomiliśmy nowy serwis z Chóngqìng do Polski — powiedział Miłosz Witkowski, Railfreight Director Polish Forwarding Company

Chiny stawiają na Małaszewicze

Władze Chin i tamtejsze przedsiębiorstwa są zainteresowane utrzymaniem przewozów na NJS. — Skutki wojny widoczne są w portach i unijnych sankcjach wobec Rosji, które też uderzają w gospodarkę niemiecką. Mamy duży wzrost stawek frachtu morskiego, dzięki czemu armatorów takich jak MSC stać na przejmowanie przewoźników lotniczych i firmy logistyczne. Następstwem wony i pewnej opieszałości Europejskiego Banku Centralnego jest też inflacja. Dziś widać, że hossa w branży logistycznej, która miała miejsce w czasie pandemii była sytuacją przejściową — powiedział Peter Plewa, członek zarządu duisport agency GhbH.

— W Chinach również mamy sporo wyzwań z powodu wojny i pandemii. Z tego powodu rozwijamy biznes wewnątrz Europy i szukamy nowych dróg transportu jak Korytarz Środkowy, który jednak jest nieefektywny w porównaniu z frachtem morskim. W transporcie oceanicznym też jest sporo problemów takich jak kongestia w portach. Z tych powodów konwencjonalna trasa intermodalna z Chin do Europy przez Polskę jest ciągle najlepsza dla załadowców — zapewnił Wanxu Dong, dyrektor zarządzający TE Bahnoperator.

Wojna w Ukrainie spowodowała, że alternatywne szlaki NNJS omijające Rosję, które wcześniej istniały jedynie teoretycznie zaczęły funkcjonować. Jednak z wielu powodów nie są one atrakcyjne dla wielu firm. — Na Magistrali Transkaspijskiej widoczny jest wzrost przewozów. Ważny jest też korytarz prowadzący przez Turcję oparty na linii kolejowej Baku — Tibilisi — Kars. Rząd turecki zawarł dwustronne umowy z krajami położonymi wzdłuż tego szlaku ws. modernizacji infrastruktury. Obecnie jednak Korytarz Środkowy nie jest konkurencją dla Małaszewicz. Indeks atrakcyjności biznesowej trasy przez Polskę i Białoruś jest 3 razy wyższy niż szlaku przez Morze Kaspijskie. Dlatego trzeba inwestować w infrastrukturę w Rejonie Przeładunkowym Małaszewicze — skomentował Mirosław Antonowicz. 

— Oprócz dużych inwestycji w infrastrukturę poprawę przepustowości w krótkim czasie może przynieść też usprawnienie procedur związanych z odprawami i kontrolami oraz funkcjonowaniem przewozów kolejowych w rejonie Małaszewicz — zauważył Peter Plewa. 

Możliwość komentowania została wyłączona.

ARCHIWUM WPISÓW PORTALU

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close