Spadek stawek frachtu kontenerowego wyhamowuje
Strajki w niemieckich portach i zatłoczenie w północnoeuropejskich węzłach logistycznych powodują, że stawki frachtu morskiego przewozów towarów w kontenerach w umowach spot przestały maleć, po ok. 30-to procentowym spadku w czerwcu.

Koszty transportu towarów z Dalekiego Wchodu do portów Europy Północnej i Morza Śródziemnego utrzymywały się w ub. tygodniu niemal na stałym poziomie, w porównaniach tydzień/tydzień, wynosząc odpowiednio ok. 10 000 USD i 12 000 USD za FEU, wskazują odczyty indeksów spot WCI, FBX i XSI. Dzieje się tak pomimo tego, że kilka statków wypłynęło w ub. tygodniu z Azji do Europy Północnej ze współczynnikami obciążenia poniżej 90 proc., podaje na podstawie informacji z własnych źródeł portal Loadstar.
Globalny Freightos Baltic Index (FBX) zmalał w ub. tygodniu tylko o 1 proc. (6 414 USD/FEU), w tym FBX-11 dla trasy z Chin/Dalekiego Wschodu do Europy Północnej o 2 proc. (10 393 USD). Najbardziej zmalały koszty transportu z Europy do wschodnich portów Ameryki Łacińskiej (-19 proc.). Z kolei wskaźnik WCI (World Container Index) na trasie z Szanghaju do Rotterdamu 7 lipca podrożał w porównaniu z 30 czerwca (z 9 240 do 9 280 USD/TEU), a 14 bm. zmalał do 9 182 dol.
Zatłoczone porty
Ta tendencja dużych przecen frachtu ma wspomniane fundamentalne przyczyny – zatłoczenie w portach Europy Północnej, co z powrotem przechyla szalę popytu nad podażą usług transportowych, na korzyść linii żeglugowych. Dodatkowym powodem był 48-godzinny strajk dokerów w Hamburgu, Bremerhaven i Wilhelmshaven. Jeszcze przed ostatnią akcją protestacyjną pojawiły się doniesienia o tym, że statki muszą czekać do dwóch tygodni w ruchliwych terminalach w Hamburgu.
Spadek kontynuowały też w ub. tygodniu stawki frachtu z Azji na zachodnie wybrzeże USA, o kolejne 2 proc. – do 7 271 USD za kontener 40-sto stopowy, zgodnie z odczytem FBX. Co więcej, stawki spot z Europy do wschodniego wybrzeża USA wzrosły o 1 proc. – do 10 020 USD/FEU, zgodnie z odczytem FBX, co przypisuje się również wpływowi zatorów w portach amerykańskich.
Jednym z powodów rozdźwięku między słabnącym popytem a utrzymującym się zatłoczeniem portów w Europie i USA jest to, że zapasy są wysokie, a możliwości magazynowania poza terminalami wyczerpane. „Przy pełnych półkach w sklepach i w magazynach obserwowany spadek popytu na transport, przynajmniej w krótkim okresie, może pogorszyć zatłoczenie w portach” – powiedział Judah Levine, szef badań w Freightos. Sugeruje on, że rozwikłanie tego problemu zajmie „trochę czasu”, co nadal będzie spowalniać tendencję spadku stawek frachtu.