Partnerzy portalu

Ukraiński biznes pilnie potrzebuje nowych łańcuchów dostaw

26-27 maja br. w Gdańsku odbędzie się Spotkanie Biznesowe Polska-Ukraina, którego celem jest nawiązanie nowych połączeń logistycznych między obydwoma krajami. Serhij Kiral, zastępca mera Lwowa i miejski rzecznik biznesu, opowiedział w rozmowie z portalem IntermodalNews o problemach w tym obszarze i możliwych sposobach ich rozwiązania.

Serhij Kiral, rzecznik biznesu Lwowa

Dlaczego miasto Lwów zdecydowało się zostać jednym z organizatorów Spotkania Biznesowego Polska-Ukraina, które odbędzie się w dniach 26-27 maja w Gdańsku?

Po ataku Rosji na Ukrainę Polska okazała się największym przyjacielem Ukrainy, od pierwszych dni otwierając swoje granice dla ukraińskich uchodźców. Polskie miasta również wyraziły chęć pomocy. Jednym z takich miast był Gdańsk. W trzecim tygodniu wojny, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz przybyła do Lwowa wraz z kolegami, prezydentami Sopotu i Gdyni. Podczas spotkań mera Lwowa Andrija Sadowego z polskimi kolegami zrodził się pomysł spojrzenia na Port Gdańsk jako alternatywy dla eksportu ukraińskich produktów. Już wtedy było jasne, że problemy z eksportem naszych kluczowych produktów, zboża i metalu są nieuniknione. Poza tym było wiadomo, że wystąpią problemy z paliwem. Dlatego zdecydowaliśmy się przyłączyć do tego projektu i wspólnie z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk i IntermodalNews zorganizować wydarzenie, które umożliwi wszystkim zainteresowanym spotkać się na żywo, poznać się nawzajem, zobaczyć możliwości portu i nawiązać bliższe więzi.

Jak ważne jest to wydarzenie?

70 procent handlu Ukrainy ze światem zewnętrznym odbywało się przez porty morskie. Jeśli chodzi o zboże, to przez porty eksportowano aż 95 procent ukraińskiego zboża. Tak samo w przypadku walcówki, którą przez porty eksportowaliśmy w ilości ponad 15 mln ton. Jeśli chodzi o paliwo, to przed wojną 86 procent paliw sprowadzano z Rosji i Białorusi, teraz jest to 0 procent, a przez porty przechodziło tylko 10 procent. Dlatego blokowanie ukraińskich portów nie jest dla tego produktu tak krytyczną kwestią, ale biorąc pod uwagę fakt, że nie importujemy już niczego z Białorusi i Rosji, konieczna jest całkowita restrukturyzacja całej logistyki dostaw paliwa na Ukrainę. W tym sensie najbliższym portem, przez który można eksportować ukraińskie zboże czy metale i importować paliwo, jest Gdańsk.

fot. Port Gdańsk

Jakie są kluczowe problemy przy tworzeniu nowych połączeń między Ukrainą a portem Gdańsk?

Na początku kwietnia, w trakcie uzgadniania formatu i celów nadchodzącego wydarzenia, zorganizowaliśmy wspólne spotkanie w aplikacji zoom z wiceministrami infrastruktury Ukrainy Jurijem Waskowem nadzorującym infrastrukturę portową oraz Mustafą Nayemem, przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Infrastruktury z Polski, kolejami oraz przedstawicielami największych podmiotów obracających metalami, zbożem i paliwem. W rzeczywistości wszyscy interesariusze zebrali się na tym spotkaniu, aby omówić zagadnienia problemowe dla rozwoju alternatywnych tras przez Gdańsk.

W trakcie tego spotkania zidentyfikowano kilka kluczowych kwestii, które są przeszkodą w tworzeniu nowych łańcuchów dostaw. Przede wszystkim zdaliśmy sobie sprawę, że infrastruktura portowa Gdańska pozwala na przeładunek dodatkowych ilości towarów, w tym paliw i kontenerów. Jednak okazało się, że najwięcej problemów pojawia się na kolei, zwłaszcza po polskiej stronie, gdzie brakuje wagonów i lokomotyw. Jeśli chodzi o koleje polskie, to brak koordynacji z ukraińskimi kolegami, bo od początku wojny Koleje Ukraińskie przeszły na działanie w trybie kryzysowym a polskie koleje nadal pracują w normalnym trybie. Dlatego istnieje pewna nierównowaga. A trzeci ważny aspekt to różnica w szerokości toru, która wymaga przeładowania towarów na specjalnych terminalach lub wymiany wózków wagonów. W związku z tym potrzebne są dodatkowe inwestycje w rozwój infrastruktury kolejowej w regionach przygranicznych obu krajów.

fot. PKP LHS

Jak można poprawić tę sytuację?

Moim zdaniem tylko polepszenie koordynacji działań i wymiany informacji między kolejami obu krajów może zwiększyć wolumen przewozów towarów o 10-15 procentów. Na przykład, jeśli pociąg ze zbożem przyjeżdża od strony ukraińskiej, trzeba się upewnić, że polscy kolejarze z wyprzedzeniem o tym wiedzą i będą mogli się przygotować. Ponadto jednym ze sposobów na przyspieszenie eksportu ukraińskiego zboża przez Gdańsk mogłaby być konteneryzacja. Mam na myśli transport zboża w kontenerach. Taka technologia istnieje, ale jej zastosowanie na pełną skalę wymaga czasu. Polska mogłaby również certyfikować ukraińskie wagony do przewozu np. przez linię LHS od Hrubieszowa do Sławkowa. Oczywiście wagony ukraińskie są nieco szersze od polskich, ale można je użytkować na tej linii bez dodatkowego doposażenia. Może to być jeden ze sposobów rozwiązania problemu braku wagonów w krótkim okresie.

A czy opisane powyżej problemy można przynajmniej częściowo rozwiązać, przekierowując towary do transportu drogowego?

Przed wojną z ciężarówek korzystały głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, które wysyłały niewielkie partie swoich produktów, m.in. do Polski. Niestety istnieje również szereg problemów, które należy rozwiązać w przypadku tego rodzaju transportu. Przede wszystkim chodzi o zezwolenia na przewozy międzypaństwowe. Polska, w przeciwieństwie do Słowacji, Węgier i Rumunii, które tymczasowo zniosły te ograniczenia z powodu wojny, jeszcze tego nie zrobiła. Kilka dni temu Polska zniosła ograniczenia tylko dla autocystern przewożących paliwo z Polski na Ukrainę. Druga kwestia to normy emisyjne. Polska przyjęła normę Euro-6, posiadamy dużą ilość pojazdów, które nie spełniają tej normy i odpowiednio nie mogą przejeżdżać przez terytorium sąsiedniego kraju.

Jak rosyjska blokada portów ukraińskich wpłynęła na firmy z siedzibą we Lwowie?

W zachodniej Ukrainie istnieje wiele firm zorientowanych na eksport, w tym we Lwowie. Część z nich eksportowała swoje produkty do krajów azjatyckich przez porty ukraińskie, teraz zmuszona jest do rekonfiguracji swoich łańcuchów dostaw. Na przykład duży lwowski producent pasz dla zwierząt, który eksportuje swoje produkty do 150 krajów na całym świecie, w tym do Chin i Stanów Zjednoczonych. Wcześniej firma wykorzystywała porty ukraińskie do eksportu swoich produktów oraz importu niektórych surowców wykorzystywanych do produkcji pasz. Teraz pilnie potrzebuje nowych łańcuchów dostaw i musi je stworzyć. Takich przykładów jest wiele.

Agenda „Spotkania Biznesowego Polska – Ukraina”, formularz rejestracyjny oraz szczegółowe informacje o wydarzeniu dostępne są na stronie: https://intermodalinpoland.eu/gdansk-2022/

więcej informacji: biuro@intermodalinpoland.eu

Możliwość komentowania została wyłączona.

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close