Polskie terminale morskie stają się nowym „oknem na świat” dla ukraińskich eksporterów
Zablokowanie ukraińskich portów nad Morzem Czarnym przez rosyjską inwazję ma bardzo poważne skutki dla gospodarki Ukrainy i branży logistycznej w Europie Środkowo — Wschodniej. Uruchomienie alternatywnych kanałów eksport i i importu jest obecnie największym wyzwaniem dla ukraińskich przedsiębiorstw a Polska ze względu na swoje położenie i infrastrukturę może odegrać kluczową rolę w przezwyciężeniu tego kryzysu.

Przed rozpoczęciem inwazji Rosji ukraińskie porty obsługiwały eksport zbóż, rudy żelaza i produktów stalowych. Uniemożliwienie wysyłki tych towarów i doprowadzenie w efekcie do załamania gospodarczego Ukrainy jest jednym z elementów rosyjskiej agresji. Ukraińskie przedsiębiorstwa poszukują alternatywnych szlaków dla podtrzymania handlu zagranicznego i w tym celu nawiązują współpracę z firmami logistycznymi, operatorami terminali i portami w krajach sąsiednich. Polska może odegrać istotną rolę z zapewnieniu ciągłości łańcuchów logistycznych dla ukraińskiej gospodarki.
— Polskie porty stają się dla Ukrainy oknem na świat zarówno dla eksportu ładunków drobnicy skonteneryzowanej, produktów stalowych, szeroko rozumianego przemysłu oraz produktów spożywczych w tym zbóż, co jest dużym wyzwaniem logistycznym szczególnie jeśli chodzi o wysyłkę produktów masowych i przygotowanie szlaków kolejowych z uwzględnieniem różnicy rozstawu torów oraz wykorzystania transportu samochodowego — komentuje Marek Tarczyński, prezes Terramar, przewodniczący rady Polskiej Izby Spedycji i Logistyki.
Współpraca przedsiębiorstw
Polscy operatorzy logistyczni są obecni na ukraińskim rynku logistycznym. Dużym impulsem dla rozwoju współpracy biznesowej między tymi krajami było rozpoczęcie bezpośrednich zawinięć statków oceanicznych do terminalu DCT Gdańsk. Transport z wykorzystaniem przeładunków w polskim porcie okazał się bardzo dobrym rozwiązaniem dla obsługi handlu zagranicznego Ukrainy, a w szczególności jej zachodnich regionów. Zbudowane w ten sposób kontakty biznesowe i usługi logistyczne okazują się obecnie pomocne w odbudowaniu łańcuchów logistycznych dla ukraińskiej gospodarki.
— Po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym tego roku, w początkowym okresie niemal wszystkie zlecenia na obsługę ładunków zostały przez naszych ukraińskich partnerów anulowane. Była to sytuacja nadzwyczajna. Z czasem jednak klienci ukraińscy wrócili do w miarę normalnej pracy i zlecenia wróciły. Pojawiły się też nowe ukraińskie firmy, które chcą przewozić ładunki zarówno w eksporcie jak i imporcie z wykorzystaniem polskich portów morskich i lotniczych, ale także połączeń kolejowych i samochodowych. Ważne są dla nich również nasze magazyny, w których dokonujemy przeładunków i innych operacji magazynowych. Dzisiaj otrzymujemy sporo nowych zapytań i oczywiście na bieżąco realizujemy bieżące zlecenia na przewozy i obsługę celno-magazynową. Uczestniczymy także w obsłudze logistycznej pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Przewozimy nie tylko dary dla ludności cywilnej, ale także realizujemy zlecenia w ramach military cargo – czyli obsługi ładunków wojskowych, oraz podwójnego zastosowania. Posiadamy do tego odpowiednie międzynarodowe certyfikaty i zezwolenia wydane przez polskie władze — komentuje Tomasz Langowski, wiceprezes Langowski Logistics.
Możliwości wykorzystania polskich portów morskich, lotnisk i terminali intermodalnych w obsłudze eksportu ukraińskich produktów będą jednym z zagadnień omawianych podczas „Spotkania Biznesowego Polska Ukraina”, które odbędzie się odbędzie się 26 — 27 maja w Gdańsku.
Informacje organizacyjne oraz rejestracja uczestnictwa dostępne są na tej stronie: https://intermodalinpoland.eu/gdansk-2022/
więcej informacji: biuro@intermodalinpoland.eu
