Przewoźnicy i operatorzy terminali wprowadzają awaryjne dodatki paliwowe
Przewoźnicy oraz operatorzy terminali przeładunkowych zaczynają wprowadzać awaryjne dodatki paliwowe. To skutek drastycznych wzrost cen oleju napędowego i benzyny po wybuchu wojny w Ukrainie, a także wysokich cen energii elektrycznej w ostatnich tygodniach, które są obecnie na rynku EEX trzy razy wyższe niż średnio w 2021 r.
![](https://intermodalnews.pl/wp-content/uploads/2022/03/pumpjack-g82d473bf9_1280-1024x682.jpg)
Po inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego ceny paliw i energii elektrycznej wzrosły do rekordowego poziomu. Ponieważ paliwo jest istotnym elementem kosztów przewoźników we wszystkich rodzajach transportu można było się spodziewać, że branża zareaguje wprowadzeniem awaryjnych dodatków paliwowych.
PCC Intermodal wprowadził taki dodatek 14 marca. Contargo na taki krok zdecydował się 21 marca, a dodatek obejmuje tez wzrost cen energii elektrycznej. Z kolei Lineas wprowadza dodatek awaryjny od 1 kwietnia. Dodatki energetyczne wprowadzili też operatorzy terminali intermodalnych w Salzburgu i Duisburgu. Należy oczekiwać, że na taki krok zdecydują się kolejne firmy z branży TSL. Podobne rozwiązania stosują inne energochłonne branże gospodarki, np. koncern hutniczy ArcelorMittal.
— Wszyscy widzą, jak rosną ceny energii, jadąc na stację benzynową. Ogromnie cierpią też przedsiębiorstwa kolejowe. Nie możemy nadal być jedynym środkiem transportu, który nie przenosi rosnących kosztów energii. Z pewnością dotyczy to prywatnych firm, takich jak my, ale nawet dla państwowych konkurentów nie może być rozwiązaniem, że podatnik musi pokryć rosnące rachunki za energię. Dlatego Lineas zastosuje dynamiczną dopłatę za energię, aby móc oferować zrównoważone rozwiązania w zakresie transportu kolejowego — skomentował Lars Redeligx, dyrektor ds. handlowych Lineas.