Przewozisz towary wrażliwe? Przygotuj się na zmiany w systemie SENT!
Już jutro (22 luty) wchodzi w życie Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 25 stycznia 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie towarów, których przewóz jest objęty systemem monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów oraz obrotu paliwami opałowymi. O ustawie rozmawiamy z Adamem Małyszko, prezesem Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów FORS.

Od 22 lutego przywóz do Polski oraz tranzyt przez teren naszego kraju wszystkich rodzajów odpadów podlega rejestracji w systemie SENT. Co to oznacza?
Oznacza to, że przed przekroczeniem polskiej granicy, transportowane odpady koleją lub transportem samochodowym, w ilości większej niż 20 kg, muszą być zgłoszone do systemu monitorowania przewozu SENT. Może to zrobić odbiorca odpadów, który jest zarejestrowany w systemie. Dodatkowo trzeba pamiętać, że środek transportu odpadów do Polski musi posiadać zainstalowane urządzenie do monitorowania przebiegu trasy, może być to urządzenie stosowane na potrzeby e-TOLL.
Co Pana niepokoi w ustawie?
Poza wysokimi karami, w samej ustawie nic mnie nie niepokoi. Natomiast martwi mnie wykorzystanie delegacji do wydania rozporządzenia. Ustawa w art. 3 ust. 2 pkt 1-3a określa rodzaje towarów, które podlegają systemowi SENT oraz w art. 3 ust. 11 daje możliwość Ministrowi Finansów określenia innych towarów, które będą objęte tym systemem. Poza olejami odpadowymi nie wymieniono w ustawie innych odpadów. W mojej ocenie ustawa wprost nie obejmuje pozostałych odpadów. W rozporządzeniu z 25 stycznia 2022 r. użyto sformułowania „towarów będących jednocześnie odpadami”. Dotychczas uważałem, że mamy do czynienia z towarem lub odpadem. Przykładowo odpady podlegają ewidencji w systemie BDO, natomiast towary nie. Dlatego określenie „towar będący jednocześnie odpadem” może budzić pewne kontrowersje. Ponadto, aby Minister Finansów mógł skorzystać z tej ustawowej delegacji musi uwzględnić konieczność przeciwdziałania uszczupleniom w zakresie podatku od towarów i usług lub podatku akcyzowego. Uważam, że wydając to rozporządzenie Minister Finansów nie przedstawił dostatecznego uzasadnienia ani dowodów na to, że sprowadzane do Polski odpady, w tym odpady metali (złom), naraża Skarb Państwa na uszczuplenia w podatku od towarów i usług. Przedstawia natomiast uzasadnienie Ministra Klimatu i Środowiska, który chce poprzez objęcie systemem SENT odpadów rozwiązać problem ich nielegalnego sprowadzania. Delegacja na podstawie art. 3 ust. 11 takiej możliwości nie daje. Dlatego jestem zdania, że aby objąć wszystkie odpady systemem SENT należy zmienić ustawę.
Rozporządzenie Ministra Finansów pochodzi z dnia 25 stycznia. Branża miała zaledwie trzy tygodnie na zgłoszenie, rejestrację i uwierzytelnienie w systemie SENT. A sankcje za niedostosowanie się będą duże. Co Pan o tym sądzi?
Trzy tygodnie vacatio legis to zdecydowanie za krótki okres. Poprzednie zmiany dawały okres trzech miesięcy i taki okres powinien mieć zastosowanie również w tym przypadku. Wprawdzie zarejestrowanie w systemie SENT zajmuje aktualnie ok. 7-8 dni, ale nie wiadomo czy ten okres nie wydłuży się tuż przed 22 lutym br. Rzeczywiście sankcje są bardzo duże. Podmiot odbierający może być ukarany kwotą 46% wartości przewożonego towaru, nie mniejszą niż 20 000 zł, a firma transportowa kwotą od 10 000 zł do 100 000 zł, w zależności od naruszenia. Na najmniejsze kary narażony jest kierowca – mandat od 5 000 zł do 7 500 zł za rozpoczęcie przewozu bez numeru referencyjnego lub niewłączenie/wyłączenie lokalizatora. Wprawdzie w przypadku, gdy nie nastąpiło uszczuplenie podatkowe organ na podstawie art. 30 ust. 4 ustawy o SENT nie wszczyna postępowania w sprawie nałożenia kar, ale tego przepisu nie stosuje się do przewoźników.
Objęcie system tylko przywozów a nie ma wywozów odpadów z kraju, może doprowadzić do zakłócenia konkurencyjności. Jakie jest Pana zdanie na ten temat?
Uważam, że systemem monitorowania odpadów powinny zostać objęte odpady wrażliwe, zarówno w zakresie przywozu, wywozu jak i tranzytu. Jednocześnie zwracam uwagę, że aktualnie Komisja Europejska pracuje nad zmianą rozporządzenia WE 1013/2006, które przewiduje monitorowanie przewozu odpadów zarówno w przywozie, wywozie i tranzycie. W mojej ocenie należałoby zaczekać na wejście w życie tej zmiany i poznać zakres tej regulacji.
Największy problem występuje z odpadami metali. Jak Pana zdaniem można sobie z tym poradzić?
Z punktu widzenia odbierającego odpady, w tym metali, najbezpieczniejszym sposobem będzie przejęcie pełnej kontroli nad dostawami z zagranicy, od momentu zlecenia transportu (weryfikacja transportującego), załadunku odpadów, zważenia, do momentu rozładunku i zakończenia dostawy. Dlatego ważne jest, aby wszyscy odbierający odpady z zagranicy przed 22 lutym zostali zarejestrowani w systemie SENT. Podmioty odbierające odpady z zagranicy, które nie zdążą z rejestracją do 22 lutego powinny wstrzymać wszystkie dostawy, a transportujący nie powinni przyjmować zlecenia transportu do podmiotu nie zarejestrowanego w systemie SENT.