LTG Cargo restrukturyzuje działalność po sankcjach przeciw Białorusi
Z powodu sankcji nałożonych przez UE i USA na Białoruś litewski narodowy przewoźnik towarowy LTG Cargo przestał transportować białoruskie nawozy, a jego ukraińska spółka zależna rozpatruje alternatywne trasy dla połączeń między Litwą a Ukrainą.

Na początku lutego Koleje Litewskie wstrzymały transport nawozów produkowanych przez białoruskie zakłady chemiczne, co było reakcją na sankcje, jakie 8 grudnia 2021 r. nałożyły USA na firmę Belaruskali, która jest największym na świecie producentem i eksporterem potażu. Sankcje są reakcją na nielegalne zatrzymanie przez władze białoruskie samolotu z działaczem opozycyjnym na pokładzie co miało miejsce w maju 2021 r.
Transport białoruskich nawozów stanowił znaczną część pracy przewozowej wykonywanej przez litewskiego przewoźnika towarowego LTG Cargo. 1 lutego 2022 r. Koleje Litewskie wypowiedziały długoterminowy kontrakt z Belaruskali. Skutkiem utraty jednego z głównych źródeł przychodu jest konieczność restrukturyzacji spółki LTG Cargo, która zapowiedziała zwolnienia grupowe. Do końca roku zatrudnienie w tej firmie ma być zredukowane o 300 etatów. To jednak nie jedyny problem z jakimi mierzy się obecnie litewski przewoźnik.
W reakcji na decyzję LTG Cargo, Białoruś wstrzymała ruch pociągów towarowych z litewskimi produktami eksportowymi. Białoruskie sankcje nie dotyczą co prawda pociągów ukraińskiej spółki zależnej Kolei Litewskich LTG Cargo Ukraine, które nadal mogą kursować między Litwą a Ukrainą przez Białoruś. Jednakże przypadku gdyby władze w Mińsku zdecydowały się na zablokowanie tego tranzytu, przedstawiciele LTG zapewniają, że będą organizować połączenia między Litwą a Ukrainą przez Polskę omijające Białoruś.
— Klientom przewożącym ładunki pomiędzy Litwą a Ukrainą możemy zaoferować obsługę całej trasy zarówno na Ukrainie jak i na Litwie. Jeśli jest zapotrzebowanie na Ukrainie, możemy obsługiwać tranzyt ładunków klientów przez Białoruś i w razie potrzeby dążymy do zapewnienia możliwości tranzytu przez Polskę. Oznacza to, że klient chcący przewieźć ładunek nie będzie musiał wybierać trzech różnych partnerów w każdym z krajów. Jednocześnie będziemy dążyć do rozwijania możliwości transportu ładunków klientów przez Litwę i port morski w Kłajpedzie na inne rynki — skomentował Paulius Grubinskas, dyrektor ds. handlowych LTG Cargo Ukraine.
W grudniu Litwini prowadzili rozmowy z Kolejami Tureckimi (TCDD) ws. uruchomienia korytarza intermodalnego Turcja — Odessa — Kłajpeda, który ma przebiegać przez Białoruś i umożliwić połączenie z Skandynawią. Połączenie to ma być przedłużeniem obsługiwanego przez LTG serwisu Viking Train.
Czytaj też: Litwa i Turcja rozmawiają o korytarzu intermodalnym Bałtyk – Odessa