Przyszłość NJS zależy od innego rozkładu gry sił między Europą a Chinami
Przewozy koleją towarów na Nowym Jedwabnym Szlaki borykają się z poważnymi problemami natury technicznej, ale i strukturalnej. Jeżeli nie zostaną one rozwiązane lub zniwelowane, może to doprowadzić do załamania lub upadku tego rozwiązania logistycznego.

Tak można streścić wypowiedź Davida Aloi ze szwajcarskiej firmy transportu intermodalnego Hupac. Był on jednym z prelegentów Europejskiego Szczytu Jedwabnego Szlaku 2021 w Amsterdamie. Wypowiedź podajemy za portalem RailFreight.
Ogólna ocena funkcjonowania NJS
Choć pierwszy pociąg między Chinami a Europą wyruszył ponad dziesięć lat temu, składy, które jeżdżą obecnie tą trasą euroazjatycką muszą stawiać czoła tym samym wyzwaniom. Jedynymi ulepszeniami są w szczególności dokumentacja i procesy pierwszej / ostatniej mili. Inne rzeczy, takie jak: przepisy handlowe, niedobory mocy produkcyjnych, niestabilność cen, złe planowanie pociągów oraz nierównowaga podaży ładunków w obu kierunkach – pozostały takie same.
Pomimo dziesięciu lat współpracy Chiny i Europa nie znalazły wspólnej ścieżki, którą mogłyby podążać i pomagać sobie nawzajem w rozwiązywaniu potencjalnych problemów i wąskich gardeł. Dlaczego tak się dzieje? – stawia retoryczne pytanie Aloi. Wydaje się, że problemy te zaczynają się z powodu nierównowagi sił między dwoma graczami. Europa jak dotąd nie była w stanie przeciwstawić się chińskiej polityce.
Duże węzły zamiast wielu miejsc docelowych
Kolejnym problemem NJS jest duża liczba i rozpowszechnienie hubów w Europie. W Chinach jest 16 głównych węzłów odbierających i wysyłające pociągi trasą transkontynentalną, z których sześć obsługuje większość wolumenów, a pozostałe jedenaście rozkłada ruch między nimi. Natomiast w Europie jest 30 aktywnych węzłów na Nowym Jedwabnym Szlaku. Dwa razy więcej w porównaniu do Chin, przy teoretycznie lepszym rozkładzie ruchu i wolumenu. Jednak nie jest to korzyść, nawet jeśli tak to wygląda, podkreśla ekspert Hupac.
Przeciwnie, jest to niekorzystna sytuacja, ponieważ tak liczne ośrodki może i wykazują „zdrową konkurencję”, ale nie pozwalają na uzyskiwanie efektów synergii. Dlatego Aloi uważa, że Nowy Jedwabny Szlak w Europie powinien skupić się na „ograniczonej liczbie centrów dystrybucji wejścia / wyjścia.
Harmonogram i niezbilansowanie
Kolejnym ważnym elementem, który miałby wpływ na poprawę funkcjonowania NJS i oferowanych usług, jest odpowiednie planowanie pociągów i równoważenie przepływów w kierunku wschodnim i zachodnim. Aloi wyjaśniła, że nawet dzisiaj pociągi przyjeżdżają z Chin do Europy bez zapowiedzi, „ponieważ jest tak wiele usług, których nie można odpowiednio zaplanować”.
Natomiast utrzymywanie stanu nierównowagi przepływów towarów może sprawić, że euroazjatycki transport kolejowy stanie się nieopłacalny. Obecnie wolumen towarów transportowanych NJS w kierunku zachodnim stanowi 71 proc. łącznych przewozów, w kierunku wschodnim – 39 procent. Istnieje więc nadal zbyt duża dysproporcja, która na dodatek zamiast maleć, w tym roku znów wzrosła w porównaniu z 2019 r., kiedy proporcje przewozów wynosiły odpowiednio 57 i 43 proc.
Europa powinna przejąć inicjatywę
Jeśli równowaga sił między Europą a Chinami nie ulegnie zmianie, problemy w transporcie NJS będą nadal istnieć i grożą tym, że „realizacja idei NJS stanie się ofiarą własnego sukcesu”, uważa Aloi. Według niego, w rękach Europy jest „przeciwstawienie się wszechmocy Chin i narysowanie polityki, która będzie korzystna dla europejskich firm”. Nadszedł czas, aby „Europa przejęła inicjatywę i przestała tak bardzo polegać na Chinach, jednocześnie optymalizując swoje aktywa”.
„W Europie mamy wiedzę, umiejętności, doświadczenie i informacje. Mamy dobrą sieć kolejową z infrastrukturą i wieloma oferentami, którzy mogliby mieć lepszą wydajność, ale jesteśmy na dobrej drodze. Musimy być inteligentni w bardziej dynamiczny sposób i zdobyć bardziej dynamiczną rolę wobec Chinom. Tylko w ten sposób NJS może pozostać rentowny. Jeśli tak się nie stanie, Nowy Jedwabny Szlak jaki znamy zakończy się katastrofą” – podsumował Aloi.