Moody’s: w 2022 r. stawki frachtu kontenerowego pozostaną na wysokim poziomie
Agencja ratingowa Moody’s podwyższyła na najbliższe 12 – 18 miesięcy globalne perspektywy dla spółek żeglugi morskiej z oceny „stabilne” na „pozytywne”. Formalnie, wyższa ocena przeczy spodziewanym tendencjom rynkowym.

W 2021 r. spółki żeglugowe, szczególnie transportu kontenerowego, odnotują rekordowe historycznie zyski. Natomiast w 2022 r. średnia EBITDA (zysko peracyjny przed odliczeniem odsetek od oprocentowanych zobowiązań, podatków oraz amortyzacji) zmaleje rok/roku prawdopodobnie o 13 proc. A przecież on jest miarą rentowności przedsiębiorstwa. Pomimo tego agencja stwierdza, że średni poziom zysku operacyjnego pozostanie znacznie wyższy niż osiągnięty przed pandemią”, poinformował Moody’s Investors Service.
Zwolni tempo wzrostu PKB
Szacunki mniejszych zysków spółek żeglugowych agencja wywodzi z prognozowanego zmniejszenia tempa wzrostu gospodarczego brutto. Moody’s prognozuje, że zaawansowane gospodarki, na czele z USA, w tym roku odnotują 4,9 proc. wzrost PKB, w 2022 r. – o 4,2 proc., natomiast w 2023 r. – już „tylko” o 2,4 proc. Znacznie wolniejszy wzrost PKB spodziewany jest w krajach zaliczanych do rynków wschodzących – średnie tempo zwolni w 2022 r. do 4,8 proc., z 7,3 proc. w tym roku, by nadal zwalniać w 2023 r. do 4,5 proc.
Prognozowany trend malejącego wzrostu gospodarczego na całym świecie w ciągu najbliższych dwóch lat pojawia się na tle nowego wariantu Omicron. Moody’s wyraża pogląd, że podjęte środki ochronne, w tym blokady na granicach w kluczowych gospodarkach światowych „pozostaną głównym źródłem niepewności w globalnej gospodarce i będą działać jako czynnik napędzający zmienność rynków finansowych”.
Kontenerowce – górą
Spośród trzech głównych sektorów globalnego przemysłu żeglugowego (transport kontenerowy, masowy i paliw płynnych) agencja oczekuje, że „bardziej znaczące i przyciągające uwagę zmiany” wystąpią wśród graczy żeglugi kontenerowej, ponieważ popyt nadal przewyższa podaż, a sektor ten uzyskał silne fundamenty finansowe.
Tę sytuacje wykorzystają oni „na rozszerzone inwestycje kapitałowe i przejęcia”, a niektóre z nich, wcześniej silnie zadłużone, obniżą poziom zobowiązań finansowych. Na 2022 r. Moody’s przewiduje ograniczone dostawy nowych statków różnego typu co spowoduje, że stawki frachtu zostaną utrzymane na wysokim poziomie. W 2023 r. sytuacja się zmieni, ponieważ w ciągu ostatnich 12 miesięcy sektor żeglugi kontenerowej zamówił dużą liczbę kontenerowców różnej klasy.
Nieźle na rynku masowców i tankowców
Dla sektora przewozów towarów suchych masowych Moody’s prognozuje na najbliższe trzy lata „bardzo ograniczone nowe dostawy masowców”. Pomoże to utrzymać mu wysokie stawki frachtowe, nawet pomimo tego, że zdolność przewozowa floty tych statków wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy (październik/październik) o 3,6 proc. W tym roku silny popyt na takie towary, jak: ruda żelaza i węgiel podniósł średnie stawki czarterowe do ok. 143 proc. rdr. Właściciele i operatorzy tankowców mogą spodziewać się, że „kierunek warunków biznesowych dla tankowców ropy naftowej i produktów z niej pozostanie co najmniej niezmieniony w 2022 r.”
Większe wydatki do końca dekady
Według prognoz średnioterminowych, „armatorzy i operatorzy staną w obliczu rosnącej presji na dekarbonizację”, podkreśla agencja ratingowa. Z tego powodu do końca dekady będą znacznie rosły ich wydatki kapitałowe, szczególnie na odnowienie floty z większym udziałem statków energooszczędnych i powodujących mniejsze emisje CO2.