Kierunki rozwoju transportu – cele strategiczne i priorytety unijne
Z szacunków Centrum Unijnych Projektów Transportowych wynika, że w nowej perspektywie finansowej UE na lata 2021-2027 powinniśmy mieć do dyspozycji 25 mld euro przeznaczonych głównie na tematy około transportowe związane z infrastrukturą. O priorytetach unijnych rozmawiali eksperci na organizowanym przez CUPT forum EU FOR SMART MOBILITY.

Na samym początku spotkania Joanna Lech, p.o. Dyrektora Centrum Unijnych Projektów Transportowych, zwróciła uwagę na cele wyznaczone w kolejnej perspektywie UE, w tym m. in. zmniejszenia emisyjności gospodarki i osiągnięcia określonego poziomu elektromobilności. Wskazała, że CUPT cały czas prowadzi projekty, które walczą z wykluczeniem transportowym, bo w kraju wciąż istnieją miejsca do których nie dojeżdża żaden środek transportu publicznego. – W ramach Krajowego Planu Odbudowy chcemy wdrażać projekty odtwarzające połączenia w obszarach wykluczonych społecznie, gdzie będziemy wspierać finansowo gminy w zakupie środków transportu, które umożliwiają mieszkańcom dotarcie do punktów przesiadkowych – podkreśliła Joanna Lech.
Jarosław Orliński, Dyrektor Departamentu Programów Infrastrukturalnych w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej wspomniał o projektach, które są wykluczone ze wsparcia unijnego. – Komisja Europejska, ze względu na negatywne doświadczenia w Europie Zachodniej, wyklucza przede wszystkim kwestie związane z infrastrukturą lotniczą. Natomiast kwestie środowiskowe związane z ochroną i bezpieczeństwem w zakresie bazy lotniczej będą dofinansowane. Kolejnym przykładem są projekty związane z taborem. KE jest nastawiona na smart mobility, dlatego nie sfinansuje taboru diesla. W zasadzie można powiedzieć, że powielamy to, co robiliśmy do tej pory, ale biorąc pod uwagę elementy środowiskowe – zaznaczył dyrektor Orliński.
O tym, że pojęcie ,,smart mobility” jest dziś bardzo popularne mówiła dr hab. Jana Pieriegud, profesor SGH. – Mówiąc o inteligentnej mobilności myślimy o systemie transportowym, który obejmuje nowoczesne jednostki ładunkowe z zaawansowanymi technologiami. Dobrze byłoby, gdyby do tego doszła nowoczesna infrastruktura – stwierdziła. Jak słusznie zauważyła, mówiąc ,,Smart” myślimy również o ochronie środowiska, o energooszczędności, jak i o współdzieleniu danych.
Pani Maria Perkuszewska, Naczelnik Wydziału Innowacyjnej i Zrównoważonej Mobilności w Departamencie Strategii Transportu Ministerstwa Infrastruktury dodała, że Polska jest krajem, który cały czas musi się rozwijać, aby osiągnąć spójność z bardziej rozwiniętą częścią Europy. – Innowacje w transporcie oczywiście są potrzebne, ale my w Polsce cały czas musimy inwestować w podstawową infrastrukturę zarówno drogową, jak i kolejową. Wciąż brakuje nam optymalnego układu dróg i cały czas modernizujemy istniejące linie kolejowe, w związku z czym pogodzenie tych bardzo ambitnych planów KE z potrzebami Polski, które są też określone w Strategii Zrównoważonego Rozwoju Transportu do 2030, jest bardzo trudne. Musimy nadrobić zapóźnienia infrastrukturalne, dokończyć pracę u podstaw. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych 7 lat uda nam się tego dokonać – skomentowała Naczelnik Wydziału Innowacyjnej i Zrównoważonej Mobilności.
Podobne zdanie wyraziła dr inż. Justyna Świeboda, prezes Polskiego Instytutu Transportu Drogowego. Wskazała na inwestycje w transport intermodalny. – Do 2030 roku zaplanowanych jest kilka dużych inwestycji, jak chociażby budowa Portu Centralnego w Gdańsku, Portu Zewnętrznego w Gdyni, czy Głębokowodnego Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Czekamy oczywiście na rozbudowę nie tylko infrastruktury liniowej, ale też punktowej w Małaszewiczach, które są bramą Europy dla ładunków z Chin. Inwestycje w infrastrukturę pozwolą Polsce stać się logistycznym hubem Europy – oceniła prezes PITD.