Terminal kontenerowy Mościska: na Ukrainie pojawi się nowy hub intermodalny między Chinami a Europą
Coraz więcej pociągów kontenerowych kursuje między Ukrainą a Chinami. Europejscy dostawcy usług logistycznych są zainteresowani rozwojem nowych tras Nowego Jedwabnego Szlaku w tym przez Ukrainę. Utrudnia to brak infrastruktury terminalowej na zachodniej granicy państwa. Sytuację może poprawić planowany terminal kontenerowy w Mościskach. W jaki sposób?

Ukraina przez długi czas była poza Nowym Jedwabnym Szlakiem. Pociągi kontenerowe jadące z Chin do Europy omijały ten kraj z wielu powodów. Sytuacja zaczęła się zmieniać latem 2020 roku, kiedy z Yantai do Kijowa przyjechał pierwszy pociąg kontenerowy. Potem ukraińskie firmy logistyczne uruchomiły połączenia między Kijowem a innymi miastami w Chinach. Przystąpienie Ukrainy do Nowego Jedwabnego Szlaku ożywiło dyskusje na temat potencjału tranzytowego tego kraju i możliwej alternatywy dla zatłoczonego przejścia granicznego Brześć/Małaszewicze.
Oczywiste jest, że kontenery z Azji mogą być przeładowywane na Ukrainie, a następnie transportowane do krajów Unii Europejskiej. Spedytorzy i klienci europejscy, których ładunek często stoi na granicy białorusko-polskiej, są zainteresowani rozwojem tej trasy. Jest jednak jeden czynnik, który uniemożliwia uruchomienie pociągów kontenerowych z Chin do UE przez Ukrainę. Chodzi o brak możliwości przeładunkowych, które są w stanie obsłużyć przepływy kontenerowe i transport kombinowany. Ukraińskie firmy Lemtrans i Rail Trans Investment postanowiły zaradzić tej sytuacji poprzez budowę nowego terminalu intermodalnego na stacji Mościska-2 przy granicy z Polską. Projekt został nazwany Terminal kontenerowy Mościska (TKM). Portal IntermodalNews zwrócił się do spółki Lemtrans o bardziej szczegółowe informacje na temat przyszłego terminalu.
Cechy projektu
Terminal kontenerowy Mościska powstaje na terenie dawnego składu ropy zlokalizowanego w pobliżu stacji kolejowej Mościska-2 (obwód lwowski), kilka kilometrów od granicy między Ukrainą a Polską. Niegdyś opuszczony obiekt stopniowo zyskuje drugie życie, przekształcając się w nowoczesny kompleks przeładunkowy. Ogólnie projekt szacowany jest na 15 milionów dolarów, całość prac jest finansowana przez obie firmy ze środków własnych.

Pojemność projektowa nowego terminalu na początkowym etapie wynosi 100 tys. TEU. Wraz z rozwojem suchego portu Lemtrans będzie zwiększać jego przepustowość do 200 tys. TEU. Klienci TKM będą mieli zapewniony dostęp do następujących usług: przeładunek różnego rodzaju ładunków w kontenerach z toru 1520 do 1435 mm i odwrotnie, możliwość obsługi kontenerów chłodniczych ze względu na dostępność specjalistycznego sprzętu, ładunków płynnych w tank-kontenerach, zadaszone i otwarte magazynowanie towarów, odprawa celna itp.
Lemtrans tworzy infrastrukturę, która pozwoli wszystkim europejskim operatorom współpracować na równych warunkach z ukraińskimi właścicielami ładunków. Nowy terminal będzie obsługiwał między innymi pociągi wahadłowe między Ukrainą a UE. Pociągi te będą przewozić towary, które wcześniej były transportowane ciężarówkami. Tym samym ukraińska firma przyczyni się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla, ponieważ transport kolejowy od dawna jest uznawany przez Unię Europejską za środek transportu bardziej przyjazny środowisku niż transport drogowy.
Świetne perspektywy
Kluczową cechą Terminalu kontenerowego Mościska (TKM) jest dostępność torów o dwóch rozstawach szyn, szerokim i standardowym. Dzięki temu terminal ma wszelkie szanse aby stać się najważniejszym hubem intermodalnym nie tylko między Ukrainą a Polską, ale także między Europą a Azją. Lemtrans już negocjuje z chińskimi i europejskimi partnerami o uruchomieniu regularnych pociągów do przewozu ładunków tranzytowych z Chin do Europy i z powrotem, a także eksportu towarów ukraińskich czy importu produktów z krajów UE. Ukraińska firma nie ujawniła jeszcze szczegółów negocjacji, ale obiecuje to zrobić po osiągnięciu rzeczywistych wyników.

Zdaniem spółki Lemtrans budowa takiego terminalu pozytywnie wpłynie na rozwój przewozów towarowych na Ukrainie, zwiększy popyt na usługi logistyczne i magazynowe na granicy polsko-ukraińskiej, co może przyciągnąć dodatkowe inwestycje w powiązanych obszarach działalności. Ponadto pojawienie się nowego kompleksu przeładunkowego stworzy nowe miejsca pracy na terenach przygranicznych obwodu lwowskiego, a także stanie się zachętą do zwiększenia wpływów podatkowych do budżetu regionalnego. Należy zauważyć, że projekt terminalu intermodalnego w Mościskach jest dla Lemtransu punktem początkowym do rozwoju sieci kompleksów przeładunkowych na Ukrainie. Jednocześnie firma rozpoczyna budowę terminali intermodalnych w Fastowie i Winnicy. Aby rozwijać Terminal kontenerowy Mościska, Lemtrans połączył siły z N’UNIT, ukraińskim operatorem pociągów kontenerowych. Zakres partnerstwa wyznacza synergia włączenia projektu TKM do sieci połączeń N’UNIT. Jednocześnie nowy terminal intermodalny w Mościskach będzie punktem przyjmowania i wysyłania regularnych pociągów kontenerowych do innych terminali, a także do portów morskich Ukrainy i Europy