Synchronizacja i synergia w Parku Logistycznym Małaszewicze
Wyobraźcie sobie co to znaczy mieszkać przez 5 lat w mieszkaniu, w którym robi się gruntowny remont. To nie jest łatwe, ale my to zrobimy. Zbudujemy Park Logistyczny Małaszewicze. Co więcej, zrobimy to pod ruchem, co będzie wydarzeniem bez precedensu w historii realizacji tak złożonych i wielowymiarowych mega-inwestycji. Aby jednak skutecznie zrealizować ten cel i spełnić nasze marzenia oczekuję, aby plany inwestycyjne wszystkich użytkowników tej infrastruktury były w taki sposób uzgodnione z nami, abyśmy w skoordynowany sposób wspólnie mogli wesprzeć jej obecny stan i stworzyć możliwości dalszego rozwoju – apelował Andrzej Sokolewicz na konferencji „Kolejowe przejścia graniczne – klucz do eksportu i tranzytu” w Janowie Podlaskim.
Prezes CARGOTOR podkreślił, że Małaszewicze to skarb, z którego jak największe korzyści powinno czerpać państwo polskie. Mimo że dzisiaj generują rocznie miliardy złotych wpływów fiskalnych do budżetu państwa, to po zakończeniu budowy Parku Logistycznego w Małaszewiczach wartość ta powinna wzrosnąć jeszcze kilkukrotnie. Pandemia pokazała jak wielka jest użyteczność tego miejsca dla Polski i Unii Europejskiej i że budowa Parku Logistycznego jest historyczną koniecznością, zadaniem dla naszego pokolenia. Wykładniczy wzrost rynku e-commerce powoduje stały wzrost liczby pociągów na Nowym Jedwabnym Szlaku, które mogą i powinny być obsługiwane właśnie w tym miejscu.
Prezes Sokolewicz wskazuje, że opóźnienia na przejściach granicznych mają miejsce, gdy jedna ze stron uczestniczących w przewozach Nowego Jedwabnego Szlaku – przewoźnicy, spedytorzy lub operatorzy terminali – pracuje nieefektywnie. Jako przykład podał bezprecedensową sytuację, jaka miała miejsce w Małaszewiczach we wrześniu br. 90 par pociągów nie przejechało przez Małaszewicze z powodu braku wystarczającej koordynacji między wyżej wymienionymi uczestnikami procesu logistycznego. – Podkreślam, że bez współpracy wszystkich użytkowników infrastruktury, bez wzajemnej wymiany informacji, oczywiście możemy zbudować wspaniały szkielet układu torowego, możemy zbudować najnowocześniejsze terminale, ale nie wykorzystamy w pełni potencjału tego wyjątkowego miejsca jakim są Małaszewicze – ostrzega prezes CARGOTOR.
Jako specjalista od organizacji pracy, prezes CARGOTOR chętnie wskaże czas i możliwości włączenia się inwestycji towarzyszących w planowaną infrastrukturę Parku Logistycznego Małaszewicze. Zawsze jednak przyjmując kryterium optymalizacji całego ekosystemu, a nie poszczególnych jego fragmentów. – Nie pozwolę, aby jakiekolwiek indywidualne przedsięwzięcie obciążało projektowane funkcjonalności PLM, które są zgodne ze światowymi trendami i oczekiwanymi wartościami efektywności – podkreśla.
Jeśli wszystko będzie się działo w sposób uporządkowany, jeśli wszystkie strony uczestniczące w przewozach Nowego Jedwabnego Szlaku będą ze sobą współpracować, możemy być pewni, że inwestycja w Małaszewiczach zakończy się sukcesem i już w latach 2027-28 będziemy mogli się wspólnie cieszyć największym i najbardziej zoptymalizowanym Parkiem Logistycznym w Unii Europejskiej.