Pięć głównych trendów w portach Wielkiej Brytanii w 2020 roku
Sektor portowy ma zasadnicze znaczenie dla gospodarki Wielkiej Brytanii, ponieważ około 95 procent całego importu i eksportu jest transportowanych drogą morską. Poniżej przedstawiamy najważniejsze fragmenty raportu brytyjskiego rządu, aby zrozumieć, jakie procesy miały miejsce w brytyjskich portach na tle pandemii i Brexitu w minionym roku.

W 2020 roku tonaż przeładowywany przez porty Wielkiej Brytanii spadł o 9 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Zgodnie z rocznym raportem, brytyjskie porty łącznie obsłużyły 438,9 mln ton ładunków. Wszystkie grupy ładunków w głównych portach Wielkiej Brytanii zmniejszyły się w 2020 r., ale najbardziej ucierpiała masa płynna ze względu na brak popytu na ropę naftową i produkty naftowe.
Ruch międzynarodowy zmniejszył się o 10 proc. pod względem przeładunków (do 343,2 mln ton). Unia Europejska pozostała największym partnerem w imporcie i eksporcie przez porty brytyjskie pomimo Brexitu. Wolumen towarów przetransportowanych między Wielką Brytanią a UE wyniósł 190 milionów ton (44 procent całkowitego ruchu w głównych portach). Azja doświadczyła największego bezwzględnego spadku tonażu spośród wszystkich regionów świata, o 24 proc. w 2020 r. Dzięki temu region amerykański stał się trzecią co do wielkości trasą międzynarodową dla portów brytyjskich po UE i innych krajach europejskich i śródziemnomorskich.
Wiodące porty: ta sama góra, ale mniejsza liczba
Pięć największych portów Wielkiej Brytanii pod względem przeładunków w 2020 r. to Londyn, Grimsby i Immingham, Milford Haven, Liverpool, Tees i Hartlepool. Czołówka pozostaje niezmieniona od 2019 roku, z wyjątkiem Tees & Hartlepool, które zastąpiły Southampton (która jest teraz 6.). Ale jeśli spojrzeć na zmiany głośności, widać dużą różnicę. Pod względem tonażu w ubiegłym roku prawie wszystkie główne porty obsłużyły od 4 do 16 procent mniej niż w 2019 r. Dover, największy port ro-ro w królestwie, doświadczył największego spadku w wartościach bezwzględnych (1,6 mln sztuk). Całkowita liczba zawinięć statków towarowych do głównych portów brytyjskich spadła w ubiegłym roku o 14 procent.
Gwałtowny spadek przeładunków masowych
Główne porty w Wielkiej Brytanii przeładowały w ubiegłym roku 165,6 mln ton płynnych towarów luzem. Stanowiło to nadal najwyższy odsetek ze wszystkich grup ładunkowych (39 proc.). Ale w ostatnich dziesięcioleciach wolumeny te spadają. W 2020 r. spadek ruchu spowodowany był zmniejszeniem przewozów produktów naftowych, które spadły o 17,1 mln ton. Gaz płynny był jedyną kategorią płynnych ładunków masowych, która odnotowała wzrost w 2020 r. o 1 proc. (0,1 mln ton).
Kontenery: echo lock-downu
Mierzony w dwudziestostopowych jednostkach ekwiwalentnych (TEU), ruch Lo-Lo przez porty w Wielkiej Brytanii zmniejszył się o 7 procent w 2020 r., do 9,7 mln TEU. Jedną z głównych przyczyn była pandemia covid-19 w produkcji w Chinach, która spowodowała zmniejszenie liczby przesyłek kontenerowych od lutego 2020 r., a także blokady w większości gospodarek na świecie w kolejnych miesiącach. Tonaż Lo-Lo wyraźnie spadł w 2020 r. między Wielką Brytanią a wszystkimi regionami świata z wyjątkiem UE (która odnotowała wzrost).

Ro-Ro w dół
Pod względem tonażu ruch ro-ro przez brytyjskie porty spadł w ubiegłym roku o 5 proc. Ale pod względem liczby jednostek sytuacja wygląda gorzej. Ruch spadł o 31 proc., do 12,3 mln sztuk. Wśród nich 3,8 mln sztuk to drogowe pojazdy ciężarowe, 3,2 mln sztuk to naczepy. Handel (import/eksport) pojazdów samochodowych osiągnął poziom 2,7 mln sztuk. Brytyjskie porty obsłużyły 2 mln pojazdów pasażerskich i 600 tys. wagonów kolejowych lub naczep okrętowych.
Liczba przewiezionych pojazdów osobowych zmniejszyła się ponad trzykrotnie w porównaniu do 2019 r. i osiągnęła najniższy poziom od 2000 r. Wolumen pojazdów handlowych zmniejszył się o jedną trzecią. Liczba pojazdów drogowych, które wymagają od kierowcy pozostania w samochodzie, spadła o 10 proc. w jednostkach, głównie z powodu ograniczeń Covid-19.
Transport dalekomorski: zmiany historyczne
19-procentowy spadek frachtu dalekomorskiego był wynikiem spadku wszystkich grup ładunków, zwłaszcza płynnych towarów masowych (ropa naftowa i produkty naftowe). W 2020 r. główne porty Wielkiej Brytanii obsłużyły 98,1 mln ton ładunków dalekomorskich (wobec 120,9 mln ton w 2019 r.).
W ubiegłym roku nastąpiła największa zmiana w ruchu dalekomorskim Lo-Lo w ciągu ostatnich 20 lat, mianowicie spadek o 15 procent. Top 5 dalekomorskich szlaków handlowych w 2020 roku: Chiny (-9 proc.), Singapur (-18 proc.), Indie (-10 proc.), USA (-32 proc.), Malezja (-3 proc.).
Stany Zjednoczone pozostały największym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii pod względem obsługiwanego tonażu. Korea Południowa stała się gospodarką o największym bezwzględnym wzroście handlu (+1,3 mln ton).
Źródło: https://intermodalnews.eu