Skromny wzrost do popytu zdolności przewozowych kontenerowców w 2020 r.
W 2020 roku zdolności przewozowe kontenerowców osiągnęły poziom 23,9 mln TEU, w porównaniu z 23,2 mln TEU w końcu 2019 r. Wzrost był zatem nieco mniejszy niż 3 proc., po raz pierwszy od 2016 roku, kiedy flota kontenerów powiększyła się zaledwie o 1,8 procent.

Dla porównania, w 2019 roku globalna flota kontenerowców zwiększyła się o 4 procent w relacji do 2018 roku.
Jak wynika też z analizy firmy konsultingowej Alphaliner, do eksploatacji wprowadzono w 2020 roku zaledwie 134 sztuk kontenerowców, o łącznej zdolności przewozowej 839 842 TEU, tj. o 21 proc. mniej niż rok wcześniej.
Pomimo obaw o załamanie rynku w momencie wybuchu epidemii covid-19, w całym roku zamówiono jednak dostawy 98 jednostek o łącznej pojemności 1 015 838 TEU, tj. o 29,6 proc. większe rdr.
Średnia wielkość zamówionej jednostki wzrosła w 2020 roku o 15,4 proc., a w ciągu zaledwie czterech lat o 2,7 razy (3739 TEU w 2016 r.). Oznacza to, że nadal ugruntowuje się tendencja zamawiania coraz większych statków.
W pierwszych miesiącach skierowano na złomowanie statki o podobnej zdolności przewozowej, jak w 2019 r. Jednak od czerwca, gdy ceny frachtu w umowach spot zaczęły wyraźnie rosnąć, właściciele nie mieli motywacji do kasowania starych jednostek. W efekcie w 2020 r. z powodu pocięcia na żyletki światowa flota zmniejszyła moc zaledwie o 205 447 TEU.
Choć pojemność dostaw nowych statków była większa niż skierowanych starych do rozbiórki, trzeci rok z rzędu, bilans nowych mocy netto (ok. 630 tys. TEU) pozostał znacznie niższy, niż w szczytowym dla rynku 2015 roku – 1,73 mln TEU.
Niechęć właścicieli (armatorów i firm leasingowych) w czasie niepewności gospodarczej w pierwszym kwartale ub. roku do zaangażowania się w zamawianie nowych statków spowodowała, że wskaźnik portfela zamówień floty w październiku 2020 r. spadł do najniższego poziomu od 20 lat (8,2 proc.). W ostatnim kwartale 2020 r. wiele dużych zamówień na mega statki (klasy ULCV) ostatecznie odwróciło ten trend i podwyższyło wskaźnik ponad 10 procent.
W końcu 2020 roku zarejestrowana, bezczynna flota obejmowała zaledwie 230 000 TEU zdolności przewozowej, co stanowi spadek aż o 83 procent rok do roku. Odzwierciedla to pośrednio reakcję na duże zapotrzebowanie na transport morski.
Alphaliner przypomina, że wskaźnik stawek frachtu spot według Shanghai Containerised Freight Index był w 2020 roku średnio o 30,8 proc. wyższy niż w 2019 r. Jednak 31 grudnia indeks SCFI miał wartość 2783 punktów i wzrósł o 243 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2019 r., notując rekord wszech czasów.
Przypomnijmy, że indeks SCFI nie obejmuje dopłat, których średni poziom oraz ich liczba znacznie wzrosły w 2020 r.