Pracodawcy branży transportowej krytykują przepisy o maseczkach ochronnych
Związek Pracodawców Transport i Logistyka (TLP) interweniuje ws. przepisu o obowiązkowym noszeniu maseczek ochronnych w miejscu pracy. Zdaniem związku nakaz ten jest niedostosowany do specyfiki pracy w magazynach i terminalach logistycznych i stwarza zagrożenie bezpieczeństwa.

TLP wysłał pismo do wicepremiera, ministra rozwoju, pracy o technologii Jarosława Gowina ws. przepisów wprowadzonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 25 listopada 2020 r. zmieniającego zasady zakrywania ust i nosa przy pomocy odzieży, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego. Zgodnie z rozporządzeniem noszenie maseczek ochronnych jest obligatoryjne w każdym zakładzie pracy w pomieszczeniu jeśli przebywa tam więcej niż jedna osoba. TLP zwraca uwagę, że dotyczy to także mechaników, magazynierów czy operatorów wózków widłowych, którzy pracują w zamkniętych pomieszczeniach. W takich przypadkach maseczki mogą powodować utrudnienie a nawet zagrożenie bezpieczeństwa.
— Zakładanie przedmiotów zakrywających usta i nos przez niektórych pracowników wykonujących czynności służbowe np. magazynierów obsługujących wózki widłowe i jednocześnie noszących okulary stwarza zagrożenie życia, a także bezpieczeństwa innych osób. Zaparowane okulary w połączeniu z maseczką, kaskiem i obowiązkowym ubraniem roboczym nie tylko utrudniają widoczność ale przede wszystkim powodują poważne ograniczenia w czynnościach manewrowych w magazynie — napisano w piśmie TLP.
Związek apeluje o zwolnienie z obowiązku noszenia maseczki w przypadku pracowników wykonujących codzienne czynności takich jak spożywanie posiłków lub w przypadku, gdy noszenie maseczki zagraża bezpieczeństwu pracownika.