Pomoc rządów dla największych kolei narodowych w Europie
Jako element planu rozwoju gospodarki po pandemii covid-19, rząd francuski ogłosił 3 bm. pakiet wsparcia finansowego dla sektora kolejowego o wartości 4,7 mld euro. Jeszcze hojniejszą pomoc w wysokości 5 mld euro zaoferuje rząd niemiecki, ale dla DB, co wzbudza sprzeciw niezależnych operatorów. W Polsce – ewentualnie możliwa jest obniżka stawek dostępu do torów.

Francuski sekretarz transportu Jean-Baptiste Djebbari powiedział, że pakiet finansowania kolei, który stanowi część szerszego programu krajowego o nazwanie „France Relance”, pomoże wzmocnić priorytety inwestycyjne określone od czasu zakończenia krajowego programu reform kolejowych w czerwcu 2018 r. Obejmują one „ekonomicznie efektywną” odnowę sieci konwencjonalnej, większe wsparcie dla kolejowego transportu towarowego oraz inwestycje na liniach lokalnych.
Elementy planu
Program ten będzie realizowany we współpracy z władzami regionalnymi, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów, w których ograniczony jest dostęp do „równoważnych form transportu publicznego”, informuje Railway Gazette International. W założeniu, pakiet kolejowy programu „Relance Francji” ma poprawić szereg wskaźników, które pomogą ożywić gospodarkę, ale także przygotować kraj do zmian w długim okresie, w tym zwłaszcza do rozwiązania problemu zmian klimatycznych.
W transporcie kolejowym planuje się m.in. zwiększyć liczbę torów (przy założeniu rentowności ich użytkowania), w tym w celu separacji ruchu towarowego od pasażerskiego, zwiększyć liczbę terminali towarowych – w tym intermodalnych oraz zwiększyć liczbę pociągów nocnych (z wagonami sypialnymi). Inne kluczowe inwestycje mają służyć poprawie bezpieczeństwa przejazdów kolejowych i dostępności stacji.
Z łącznej puli 4,7 mld euro, ok. 2,3 mld euro zostanie przeznaczone na „przyspieszone odnowienie głównych linii”, ze szczególnym uwzględnieniem: przejazdów, skrzyżowań i innych aktywów w kluczowych węzłach transportowych.
Kolejne 1,5 mld euro ma zostać przeznaczone na odnowienie obiektów inżynieryjnych, w tym mostów, wiaduktów, tuneli i budowli oraz na „znalezienie przyjaznych dla środowiska alternatyw dla glifosforanów”, czyli środków nie ingerujących podczas ochrony torów w środowisko naturalne. Rząd przekaże też m.in. 100 mln euro na modernizację taboru dwóch nocnych pociągów łączących Paryż z Niceą, Tarbes i Hendaye. Uzupełnią one istniejące usługi SNCF.
Sprzeciw w Niemczech
Tymczasem wzbudza protest planowana pomoc finansowa rządu federalnego Niemiec, przeznaczona dla krajowego operatora Deutsche Bahn w formie podwyższenia kapitału o 5 mld euro, jako forma rekompensaty za skutki pandemii Covid-19. W końcu sierpnia pismo w tej sprawie do Komisji Europejskiej skierowało Netzwerk Europäischer Eisenbahnen (NEE), niemieckie stowarzyszenie około 70 niezależnych towarowych przewoźników kolejowych i przedsiębiorstw z otoczenia.
NEE twierdzi, że „planowany wzrost kapitału własnego doprowadzi do poważnego zakłócenia konkurencji dla kolejowych przedsiębiorstw towarowych reprezentowanych przez nasze stowarzyszenie, które nie należą do grupy DB”. Stanowiłoby to „jednostronne i wyłączne wsparcie dominującego na rynku przedsiębiorstwa państwowego” i „nieuchronnie wyrównało by deficyty DB z kolejowego działu towarowego, które wynikają z nierozwiązanych problemów strukturalnych tego przedsiębiorstwa, niezależnie od pandemii Covid-19”.
Jak stwierdza też NEE, rządowa pomoc umożliwiłaby DB Cargo oferowanie cen usług poniżej kosztów rynkowych, „co osłabiłoby uczciwą konkurencję i ryzyko wyjścia wielu spółek z rynku”.
NEE wyraża szczególne ubolewanie, że wyniki niezależnych przewoźników – którzy mają 53 proc. udział w rynku kolejowych przewozów towarowych w Niemczech – nie są odzwierciedlone w decyzji rządu niemieckiego. W 2018 roku przewoźnicy skupieni w NEE wykonali pracę przewozową 136 mld tono-km.
Przypomnijmy, że już w maju zarząd DB szacował, że z powodu pandemii w 2020 roku łączne jej straty wyniosą od 11 do 13,5 mld euro. Wnioskował do rządu federalnego o pomoc od 6,9 do 8,4 mld euro w formie zwiększenia udziału państwa w kapitale zakładowym grupy.
Co w Polsce?
Podczas wystąpienia na jednej z sesji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach minister infrastruktury Andrzej Adamczyk przypomniał 3 bm., że jedną z metod walki ze skutkami pandemii są inwestycje publiczne, a „część polskiej gospodarki związana z publicznymi inwestycjami transportowymi ma obecnie stabilne perspektywy”.
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ma przygotowanych ponad 40 nowych, dużych projektów pod kątem nowej europejskiej perspektywy finansowej. Trwają też prace przygotowawcze dotyczące sieci drogowej, mówił minister.
Odnosząc się do nierównych warunków konkurencyjnych transportu kolejowego i transportu drogowego Andrzej Adamczyk powiedział, „nieuchronną przyszłością jest obniżenie stawek dostępu do infrastruktury dla kolei towarowej”. Zapewnił też, że nawet w przypadku pogorszenia się sytuacji epidemicznej nie zostaną zamknięte szlaki komunikacyjne sektora towarowego, a kierowcy czy maszyniści nie będą obejmowani kwarantanną.