Mniejsze obroty, wyższy zysk grupy Maersk w II kwartale
Mimo niższych obrotów w II kwartale 2020 A.P. Moller – Maersk poprawił wyniki we wszystkich obszarach działalności, dzięki obniżeniu kosztów i elastycznemu wykorzystaniu zasobów, a także wyższym stawkom frachtu. EBITDA wzrosła mimo dużych spadków w globalnym przewozach towarów z powodu kryzysu epidemii COVID-19.

— Tak jak się spodziewaliśmy drugi kwartał pozostawał pod wpływem COVID-19 a my skupilismy się na ochronie pracowników przed wirusem, zabezpieczeniem naszych klientów i utrzymaniem globalnej sieci żeglugi oraz portów, magazynów i transportu lądowego, dzięki czemu pomogliśmy społecznościom, których jesteśmy częścią w walce z wirusem — komentuje Søren Skou, prezes zarządu A.P. Moller – Maersk
Dochody duńskiego giganta w drugim kwartale wzrosły o 25% i był to ósmy z rzędu okres z poprawą wyniku. EBITDA wyniosła 1,7 mld dol, a marża wzrosła z 14,1% do 18,9%. Przychody spadły o 6,5% do 9 mld dol. Wyniki przewozowe spadły o 16% w segmencie oceanicznym i o 14% w obszarze terminali. Dzięki elastycznemu zarządzaniu zasobami udało się koncernowy uniknąć niepotrzebnych kosztów w czasie mniejszego zapotrzebowania na usługi żeglugowe w czasie pandemii. Było to widoczne głównie w anulowanych rejsach. Na poprawę wyników finansowych wpływ też miał duży spadek cen paliw w tym okresie. Ponadto Maersk podobnie jak i inni armatorzy oceaniczni utrzymali wyższe stawki frachtu, co miało niebagatelny wpływ na wyniki finansowe spółki.
Mimo niepewności w światowej gospodarce Maersk prognozuje, że rok 2020 zakończy wynikiem EBITDA na poziomie 6-7 mld dol. W II połowie roku prognozowany jest duży globalny wzrost zapotrzebowania na przewozy skonteneryzowane.