Port Bejrut zniszczony przez eksplozję
W wyniku wybuchu niezabezpieczonego ładunku saletry amonowej zniszczony został Port Bejrut. Wszelkie operacje portowe zostały wstrzymane. Obecnie trwają oględziny miejsca katastrofy. Przedstawiciele branży logistycznej złożyli kondolencje osobom poszkodowanym i ich rodzinom.

4 sierpnia doszło w Bejrucie do eksplozji, która spowodowała ogromne zniszczenia w stolicy Libany i poskutkowała wieloma ofiarami śmiertelnymi i tysiącami rannych. Epicentrum wybuchu znajdowało w na terenie Portu Bejrut, który przed tą tragedią był największym portem na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego. Roczne przeładunki kontenerów w tutejszym terminalu wynosiły blisko 1 mln TEU.
Z doniesień medialnych wynika, ża zniszczeniu uległa infrastruktura portu, terminal zbożowy, a także lokalne siedziby międzynarodowych firm takich jak Hapag-Lloyd i CMA CGM. Całkowitemu zniszczeniu uległ obszar w promieniu 5 kilometrów od epicentrum wybuchu. Ogromne straty objęły całe miasto, ponad 300 tysięcy ludzi zostało pozbawionych domu. Katastrofa jest ciosem dla Libanu, który od wielu miesięcy pogrążony jest w kryzysie finansowym.
Z Libańczykami solidaryzują się rządy wielu państw. CMA CGM i CEVA Logistics zaoferowały libańskiemu rządowi wsparcie logistyczne w usuwaniu skutków katastrofy i odbudowy miasta i portu.
W związku z wstrzymaniem operacji w Porcie Bejrut połączenia cargo zostały przeniesione do sąsiednich portów na Morzu Śródziemnym. Na razie nie wiadomo jak poważne są zniszczenia portowej infrastruktury w Bejrucie i jak długo potrwa odbudowa. Nie ma również doniesień o zniszczeniu statków znajdujących się w pobliży miejsca wybuchu.