Pogorszyła się koniunktura w branży transportowej
Początek 2020 roku przyniósł trudną sytuację w transporcie, gdzie odczyt Barometru EFL spadł do 46,1 pkt. (-4,9 pkt. kw./kw.) i jest najniższym wynikiem dla tej branży od stycznia 2015. Słabiej swoją sytuację oceniły również przedsiębiorstwa usługowe (46,5 pkt., -4,1 pkt. kw./kw.).

Główny indeks Barometru EFL na I kwartał 2020 roku wyniósł 49,9 pkt., czyli był o 0,2 pkt. proc. wyższy niż w IV kwartale 2019 r. Po raz trzeci w historii pomiarów (od stycznia 2015 roku) wartość wskaźnika nie osiągnęła granicy 50 pkt, co świadczy o utrzymywaniu się pesymistycznych nastrojów wśród MŚP. Wszystkie dotychczasowe sytuacje, w których Barometr wyniósł mniej niż 50 pkt. miały miejsce w ciągu ostatnich pięciu pomiarów.
Mniej zamówień w transporcie
Firmy transportowe oceniły swoją sytuacją najsłabiej wśród wszystkich badanych branż. Ich subindeks wyniósł tylko 46,1 pkt., czyli o 4,9 pkt. mniej niż w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Jest to najsłabszy wynik dla transportu w historii pomiaru (czyli od stycznia 2015 roku). Na taki rezultat zapracowały przede wszystkim prognozy dotyczące sprzedaży. Blisko 19 proc. firm transportowych liczy na wzrost zamówień, podczas gdy kwartał wcześniej ten odsetek wyniósł prawie 29 proc. Słabsze odczyty kwartał do kwartału zostały odnotowane także w obszarze finansowania zewnętrznego (8,8 proc. vs. 16,3 proc.) oraz płynności finansowej (8,8 proc. vs. 16,3 proc). Lepiej zapowiadają się natomiast inwestycje – ich wzrostu oczekuje dwa razy więcej przedsiębiorstw transportowych (39,1 proc. vs. 18,2 proc. w IV kw. 2019).
Firmy handlowe ruszają z inwestycjami
W I kwartale br. subindeks „Barometru EFL” dla handlu wyniósł 52 pkt. Jest to wynik lepszy niż w poprzednim kwartale (+5 pkt.). Tutaj, na głównym wskaźniku zaważyły lepsze niż kwartał wcześniej prognozy dotyczące przede wszystkim inwestycji. 37,5 proc. przedsiębiorstw handlowych spodziewa się więcej inwestować, podczas gdy pod koniec 2019 roku taki zamiar zgłosiła tylko co dziesiąta firma. Nieco więcej niż kwartał wcześniej przedstawicieli branży handlowej spodziewa się wzrostu zamówień – 29,2 proc. vs. 25,8 proc.
Idzie lepsze w produkcji?
W I kwartale br. subindeks „Barometru EFL” dla produkcji wyniósł 52,8, pkt. Jest to wynik odrobinę lepszy niż w poprzednim kwartale (+1,3 pkt.). Patrząc na odczyt w analogicznym okresie 2019 roku sytuacja również jest lepsza – wówczas wynik wyniósł 49 pkt. i był niższy niż kwartał wcześniej. Być może jest to zapowiedź lepszego roku niż cały 2019 rok, który dla branży produkcyjną upłynął pod znaki km huśtawki nastrojów. Na początku br. więcej firm produkcyjnych spodziewa się zarówno więcej inwestować i jak i większego popytu na swoje produkty. Prawie 36 proc. liczy na większe inwestycje, a 30 proc. na większe zamówienia. Kwartał wcześniej było to odpowiednio 22 proc. i 26 proc.
Źródło: EFL