Chiny chcą znieść dotacje do pociągów na Nowym Jedwabnym Szlaku
Chiny od 2020 r. ograniczą a od 2022 r. chcą znieść dopłaty do pociągów kontenerowych kursujących na Nowym Jedwabnym Szlaku. Chiński rząd uważa, że transport na tym szlaku będzie mógł funkcjonować bez dopłat.
Chiny stosują dopłaty do połączeń intermodalnych na szlakach euroazjatyckich w wysokości 0,8 dol. USA na kontenerokilometr. Dopłaty pozwoliły na rozwinięcie tej formy transportu, która służyć miała rozwojowi przemysłu w zachodnich Chinach. Kolej miała odciążyć przepełnione porty morskie na wschodzie kraju. Dzięki dopłatom przewozy kolejowe na Nowym Jedwabnym Szlaku wzrosły bardzo szybko w ciągu kilku lat. Np. na linii łączącej prowincję Xi’an z Europą liczba połączeń wzrosła o 536,6% w latach 2017-2018.
Chiny boją się bańki
Chińskie władze obawiają się jednak, że szybki rozwój połączeń kolejowych na Nowym Jedwabnym Szlaku ma charakter bańki spekulacyjnej. Jednym z symptomów, które na to wskazują jest wysyłanie na szlak pustych kontenerów – zwraca uwagę blog Panda Paw Dragon Claw. Ponieważ dopłaty do jednego pociągu mogą wynieść nawet 5 tys. dol USA to opłaca się wysyłać z Chin do Europy puste jednostki. Dlatego chińskie władze walczą z tym procederem i odbierają subsydia przewoźników jeśli na 40 kontenerów chociaż jeden jest pusty.
Od 2020 r. lokalne władze chińskie nie będą mogły przyznawać dotacji przekraczających 30% kosztu uruchomienia pociągu intermodalnego. W 2022 r. dotacje mają zostać zniesione. Chińskie władze przewidują, że transport na szlaku euroazjatyckim stanie się opłacalny. Jednym ze skutków zniesienia dopłat będzie konsolidacja rynku – pozostanie kilku największych graczy. Jednym ze skutków zniesienia dotacji będzie urealnienie cen przewozów, które obecnie są niższe niż dla transportu morskiego co jest sytuacją nienormalną z ekonomicznego punktu widzenia. Wyższe ceny spowodują, że na rynku pozostaną tylko ci przewoźnicy którzy oferują regularną siatkę połączeń.
Pierwszy pociąg China Railway Express dotarł do Polski w czerwcu 2016 r. Od tego czasu prowadzone są regularne kursy pociągów przez terminal przeładunkowy Małaszewicze. Eksperci przewidują, że zniesienie dopłat nie spowoduje zahamowania rozwoju połączeń na Nowym Jedwabnym Szlaku.