Transport morski wymaga dobrego zabezpieczenia ładunku w kontenerach
Zabezpieczenie ładunku w transporcie morskim jest zadaniem dość złożonym ze względu na ekstremalne warunki atmosferyczne jakie pojawiają się w trakcie rejsu na morzu. W ostatnich latach pojawiły się nowe technologie, które usprawniły proces załadunku i zmniejszają ryzyko uszkodzenia towarów i jednostek logistycznych.

Najważniejsze czynniki jakie zagrażają ładunkom w transporcie kontenerowym to ryzyko uszkodzenia mechanicznego podczas załadunków i przeładunków oraz warunki atmosferyczne, czyli wahania temperatury i wilgoć. Jest wiele metod zabezpieczenia ładunków, które należy dostosować do rodzaju przewożonego towaru oraz do wybranego środka transportu. Najprostsze zabezpieczenia stosowane są w przypadku towarów, które mają własne opakowania np. produkty spożywcze transportowane w kartonach. W takim przypadku głównym problemem przed jakim stoi spedytor jest duże ryzyko zawilgocenia ładunku.
— Wahania temperatury w kontenerach w transporcie morskim sięgają nawet 50 stopni. W efekcie gromadzi się dużo wilgoci, która po skropleniu może uszkodzić nie tylko opakowanie ale sam i produkt. Rozwiązaniem tego problemy są pochłaniacze wilgoci, które co prawda nie eliminują jej do końca, ale znacząco ograniczają jej poziom, co w przypadku wielu rodzajów ładunków jest wystarczającym zabezpieczeniem — powiedział Marcin Królski, członek zarządu Relopack podczas webinarium „Zabezpieczenie ładunków w transporcie kontenerowym, ponadgabarytowym”.
Kwestia zabezpieczenia ładunku komplikuje się w przypadku innego rodzaju towarów na przykład maszyn przemysłowych, które trzeba zabezpieczyć przed korozją a ochrona ta musi być skuteczna nie tylko podczas transportu ale często także podczas składowania, które mogą trwać wiele miesięcy.
— Decyzje o wyborze środka transportu i sposoby zabezpieczenia należy podejmować na możliwie jak najwcześniejszym etapie. Wybór rodzaju zabezpieczeń ma wpływ na czas realizacji zlecenia. Opakowanie trzeba zaprojektować, wyprodukować i odpowiednio zorganizować całą logistykę przewozu — wyjaśnia Marcin Królski.
Zabezpieczyć przed korozją
W przypadku maszyn transportowanych w skrzyniach stosuje się opakowania próżniowe, z wykorzystaniem folii VCI, kratownic chroniących podłogę i folii zabezpieczających. Dla ładunków ponadgabarytowych dobrym rozwiązaniem są folie termokurczliwe. Trzeba też dobrze przemyśleć wybór rodzaju kontenera, a także bardzo starannie przygotować i udokumentować proces załadunku aby nie narazić się na ryzyko ewentualnego uszkodzenia ładunku.
— Jeżeli nie znamy wymaganego dla danego towaru sposobu mocowania to nie powinnismy wykonywać załadunku, ze względu na ryzyko uszkodzenia towaru. Poza tym pracownik odpowiedzialny w załadunku musi być przeszkolony w obsłudze kontenerów, by mógł sprawdzić czy nie są uszkodzone. Trzeba sprawdzić stan kontenera, czy ładunek jest dobrze rozmieszczony, czy kontener nie jest przeładowany i czy ładunek jest dobrze zamocowany. Trzeba też zrobić zdjęcia dokumentujące stan ładunku oraz sprawdzić uszczelkę i plombę. Przy załadunku trzeba też sprawdzić czy wykorzystane kantówki są wykonane z certyfikowanego drewna, gdyż w przypadku braku odpowiednich pieczątek, kontener może zostać cofnięty na granicy. — wyjaśnił Arkadiusz Gabrukiewicz z Morskiej Agencji Gdynia.
Rozwój technologii w ostatnich latach znacznie usprawnił procesy logistyczne. Obecnie w kontenerach można instalować czujniki rejestrujące oraz monitorujące temperaturę, wstrząsy oraz inne parametry , dzięki czemu można dokładnie określić przyczyny ewentualnych uszkodzeń ładunku i kto ponosi za nie odpowiedzialność. Planując proces załadunku nie warto iść na skróty gdyż w przypadku źle wykonanej czynności ryzykujemy nie tylko uszkodzeniem ładunku, ale też kontenera, sąsiednich jednostek, a niekiedy także zniszczenie środka transportu i kontuzje pracowników terminali. Z tego powodu cały proces powinien być dobrze zaplanowany z odpowiednim wyprzedzeniem z uwzględnieniem obowiązujących przepisów oraz w oparciu o certyfikowane materiały i usługi.